Donald Trump zapowiedział radykalne zaostrzenie prawa. Chodzi konkretnie o przywrócenie wykonywania kary śmierci za zabójstwa dokonane na terenie miasta Waszyngton.
Donald Trump zapowiedział, że zmiana w przepisach ma działać jako silny środek prewencyjny. „Jeśli ktoś dokona zabójstwa w stolicy, będziemy domagać się (dla niego) kary śmierci” – powiedział na posiedzeniu gabinetu prezydent USA.
„Wszyscy, którzy o tym słyszeli, zgadzają się z tym. Nie wiem, czy jesteśmy gotowi na to w tym kraju, ale nie mamy wyjścia” – podkreślił Donald Trump. Prezydent wyjaśnił, że zaostrzenie prawa dotyczy Waszyngtonu, czyli Dystryktu Kolumbia. Inne stany mogą w tym zakresie podejmować decyzję samodzielnie.
Interia przypomina, że w stolicy USA kara śmierci nie obowiązuje od 1981 r. Prezydent może jednak dokonać zmian w lokalnym prawie, ponieważ Waszyngton posiada wyjątkowy status prawny, który sprawia, że nie funkcjonuje on na takiej samej zasadzie jak inne stany, a większe uprawnienia ma w nim władza federalna.
Donald Trump od tygodni prowadzi walkę z przestępczością w Waszyngtonie. W 2023 roku w Dystrykcie Kolumbii, liczącym około 700 tys. mieszkańców, odnotowano 274 morderstwa. Był to najwyższy wynik od 20 lat – informuje Interia.
Przeczytaj również:
- Finlandia składa deklarację. „Będziemy zaangażowani wojskowo”
- „Nawrocki zrobił więc to, na co wielu wcześniej nie miało odwagi”. Były premier ostro o Ukrainie
- Rzecznik Karola Nawrockiego bez ogródek odpowiada na zarzuty. „Obłuda (…) bezczelnie manipuluje”
Źr. Interia