Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zasugerował, że jeśli Zbigniew Ziobro wyjedzie za granicę w celu uniknięcia aresztowania, może go tropić specjalna jednostka „łowców cieni”. W czwartek były minister pojawił się w Budapeszcie, gdzie m.in. spotkał się premierem Viktorem Orbanem.
Do Sejmu wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry. Następnie prokuratura zamierza złożyć do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie byłego ministra. Na antenie Radia ZET obecny minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapewnił, że więziennictwo jest gotowe, aby przyjąć takiego aresztatnta, jak były minister sprawiedliwości.
„Mamy całkiem nowoczesne zakłady karne z oddziałami szpitalnymi, ostatnio byłem w jednym z takich zakładów karnych, bo zawsze jak jadę gdzieś i spotykam się z sędziami, prokuratorami, to staram się też spotkać ze strażnikami więziennymi” – powiedział Żurek.
Minister stwierdził, że nie wie, do którego aresztu ewentualnie mógłby trafić Ziobro. „Sąd może zastosować wolnościowe środki, które stosuje także w różnych przypadkach. Ja zdaję się na sąd. Mamy miejsca w zakładach karnych, bo mamy najniższą przestępczość” – mówił.
W rozmowie na antenie Radia ZET pojawił się wątek potencjalnego azylu Ziobry na Węgrzech. „Wszystko ma swój kres. Jest tak, że czasem rzeczywiście specjalna grupa „łowców cieni” tropi takich uciekinierów…” – zasugerował Żurek.
„Jeśli minister Ziobro dostanie azyl, to musimy mieć świadomość, że to będzie decyzja polityczna Orbana, sojusznika Putina. Nie wiem, czy Ziobro będzie chciał pośrednio wchodzić w sojusz z Orbanem i Putinem” – powiedział.
Przeczytaj również:
- Zbigniew Ziobro w Budapeszcie. Spotkał się z Viktorem Orbanem
- Kosiniak-Kamysz uderza w Polskę 2050: „Nierozsądna, nielojalna”
- Nowa burmistrz „prawym sierpowym” uderzyła radnego. Awantura w restauracji [WIDEO]
Źr. dorzeczy.pl; Radio ZET
 
	    	





