Były wicepremier w rządzie PiS Piotr Gliński stwierdził, że Donald Tusk znalazł się w zasadzie „na pograniczu działań psychopatycznych”. Polityk zasugerował, że premier zechce wsadzić do więzienia nawet całą opozycję.
„Wiemy doskonale, że w obecnej rzeczywistości w Polsce, którą rządzi Tusk, te decyzje podejmuje Tusk, a nie żadne sądy ani prokuratorzy” – powiedział Gliński na antenie Radia Plus.
Były wicepremier nawiązał również do zapowiedzianego wniosku o uchylenie immunitetu i o areszt dla Zbigniewa Ziobry. „I w takich okolicznościach chce się, bez sądu dodatkowo, wsadzić ważnego polityka opozycji do aresztu. No tak. Oczywiście, bez wyroku sądowego” – mówił Gliński.
„Wiadomo, że Tuskowi chodzi o igrzyska, o to, żeby wsadzić Zbigniewa Ziobrę do aresztu. Żeby pokazać go w kajdankach, żeby można było wizerunkowo opowiadać o złodziejstwach. Tymczasem sprawa dotyczy decyzji politycznych” – dodał.
Gliński dodał, Donald Tusk znalazł się w zasadzie na pograniczu „działań psychopatycznych”. „Faktycznie, bardzo możliwe, że chce całą opozycję wrzucić do więzienia, bo ma przecież jako premier polskiego rządu pod sobą służby, ma policję i może tego typu decyzje podejmować” – mówił. Gliński zastanawiał się, jak długo społeczeństwu wystarczy cierpliwości do takich działań.
Przeczytaj również:
- Mentzen odpowiada Błaszczakowi i Foglowi. „Słuchajcie PiS-owcy”
- Tusk pokazał nagranie: „Tak skończy każdy wrogi dron” [WIDEO]
- Tusk nie ma już złudzeń? Zaskakujące słowa ludzi z jego otoczenia
Źr. dorzeczy.pl






