Do tragicznego zdarzenia z udziałem obywateli Polski doszło na południu Maroka. Jak przekazał rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w rejonie Merzugi na terenach pustynnych samochód, którym poruszali się Polacy, miał zsunąć się ze stromego zbocza wydmy. W wyniku wypadku śmierć poniosło dwóch mężczyzn.
Merzuga to popularny kierunek wśród turystów odwiedzających Saharę, znany z rozległych piaszczystych wydm i wycieczek terenowych. Jak podają media, grupa Polaków miała podróżować w ramach zorganizowanego wyjazdu. Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach pojazd stracił stabilność. Trwa wyjaśnianie szczegółów tego tragicznego incydentu.
Informacje o wypadku potwierdziło polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Rzecznik resortu, Maciej Wewiór, przekazał, że na miejscu działa konsul, który pozostaje w bezpośrednim kontakcie z rodzinami zmarłych. Zapewniono im wsparcie dyplomatyczne oraz pomoc w formalnościach.
Obecnie trwają procedury związane z organizacją transportu ciał do Polski. Jak podkreślają przedstawiciele MSZ, tego typu działania w przypadku zdarzeń na terenach odległych logistycznie mogą potrwać kilka dni ze względu na lokalne procedury oraz konieczność uzgodnień z lokalnymi władzami.
Polskie służby konsularne monitorują sytuację i czekają na pełne ustalenia dotyczące przebiegu wypadku. Na tym etapie nie przekazano informacji o innych osobach poszkodowanych w zdarzeniu. Służby apelują o zachowanie ostrożności podczas wypraw w regiony pustynne, w szczególności w czasie podróży pojazdami terenowymi po niestabilnych wydmach.






