Rosnące trudności w systemie ochrony zdrowia skłoniły prezydenta Karola Nawrockiego do rozważenia zwołania Rady Gabinetowej poświęconej kryzysowi w służbie zdrowia. Jak poinformował w radiowej Trójce minister Wojciech Kolarski, głowa państwa oczekuje od rządu pełnych danych o aktualnej sytuacji oraz przedstawienia realnego planu jej naprawy.
Kolarski zaznaczył, że „prezydent rozważa zwołanie Rady Gabinetowej, czyli posiedzenia rządu na czele z prezydentem właśnie w sprawie sytuacji w służbie zdrowia, żeby od rządu uzyskać rzeczywiste dane i plan ratunkowy w zaistniałej sytuacji”. Dodał, że choć nie ustalono jeszcze konkretnej daty, do Pałacu Prezydenckiego napływają „informacje o poważnej sytuacji i poważnym kryzysie w polskiej służbie zdrowia”.
Jak ustalił Polsat News, prezydent określa sytuację jako „dramatyczną”, a jego kancelaria prowadzi już konsultacje dotyczące możliwego terminu posiedzenia. Napięcia narastają również w szpitalach. Na początku listopada, jak podaje Wirtualna Polska, zaczęły docierać informacje o konieczności przesuwania planowych przyjęć z powodu opóźnień w rozliczeniach z NFZ. Zebrane jesienią dane wskazują, że Funduszowi brakuje w tym roku około 14 mld zł na finansowanie świadczeń, a prognozy Ministerstwa Zdrowia przewidują, że luka w 2026 roku może wzrosnąć nawet do 23 mld zł.
Resort zdrowia przekonuje, że 14 mld zł to szacunek maksymalny, a faktyczny deficyt może okazać się niższy. Zapowiada również zwiększenie środków – m.in. dzięki nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym, która ma umożliwić przekazanie NFZ dodatkowych 3,56 mld zł w 2025 r. Równocześnie rośnie limit finansowania nadwykonań świadczeń dla dzieci i młodzieży – z 840 mln zł do 4,4 mld zł. Ministerstwo podkreśla także, że przyszłoroczna dotacja budżetowa dla Funduszu wzrosła do ponad 31 mld zł.
Zwołanie Rady Gabinetowej byłoby kolejnym takim posiedzeniem w tym roku. Poprzednie odbyło się w sierpniu, również z inicjatywy prezydenta, i dotyczyło m.in. finansów publicznych, przyszłości CPK oraz kwestii rolnictwa.






