Izba polskiego parlamentu nie zdołała odrzucić weta prezydenta Karola Nawrockiego do kontrowersyjnej ustawy o zakazie trzymania psów na uwięzi, znanej jako „ustawa łańcuchowa”. Prezydent jednocześnie skierował do parlamentu własny projekt ustawy, który ma eliminować wady poprzedniego dokumentu.
Podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu posłowie głosowali nad odrzuceniem prezydenckiego weta. Aby to osiągnąć, wymagana była kwalifikowana większość trzech piątych głosów przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby parlamentarzystów. Ostatecznie za odrzuceniem weta opowiedziało się 246 posłów, przeciw było 192, a nikt nie wstrzymał się od głosu. Brakujące głosy uniemożliwiły przeforsowanie ustawy, co oznacza, że wraca ona do punktu wyjścia.
Prezydent Karol Nawrocki uzasadnił swoją decyzję o zawetowaniu ustawy argumentami o jej merytorycznych i legislacyjnych niedociągnięciach. W ocenie głowy państwa, przepisy mogły paradoksalnie pogorszyć sytuację zwierząt, a jednocześnie stygmatyzowały mieszkańców wsi i rolników. – Ta ustawa niestety stygmatyzuje w dużej mierze polską wieś i na to nie ma zgody pana prezydenta – stwierdził Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta, podczas sejmowej debaty.
Burzliwa debata w Sejmie
Przed głosowaniem w izbie rozgorzała ożywiona dyskusja, w której przedstawiciele różnych ugrupowań politycznych przedstawili swoje argumenty. Komisja nadzwyczajna ds. ochrony zwierząt, wnioskowała o odrzucenie weta i ponowne uchwalenie ustawy. Przedstawiciele wyrazili swoje rozczarowanie brakiem odpowiedzi ze strony Kancelarii Prezydenta na jej propozycję spotkania w sprawie dokumentu. Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości podkreślił luki w zawetowanej ustawie, apelując o pracę nad prezydenckim projektem alternatywnym. – Zawetowana przez prezydenta ustawa jest wymierzona w mieszkańców wsi – ocenił Suski, wskazując na błędy, które skłoniły Nawrockiego do weta.
Tło ustawy łańcuchowej i co dalej?
Ustawa łańcuchowa miała wprowadzić zakaz trzymania psów na uwięzi, z regulacjami dotyczącymi m.in. kojców. Debata na ten temat toczy się od lat 90., a zwolennicy zmian argumentują, że Polska powinna dostosować się do współczesnych standardów ochrony zwierząt. Po decyzji Sejmu uwaga skupia się na prezydenckim projekcie ustawy, który trafił już do Kancelarii Sejmu. Politycy z różnych stron wzywają do szybkiego procedowania nowego dokumentu, co może otworzyć drogę do kompromisowych rozwiązań w dziedzinie praw zwierząt.
Przeczytaj również:
- Sondaż. Partia Brauna wyprzedza Konfederację
- Chanuki w Pałacu nie będzie, ale Nawrocki podjął inną decyzję. Już wiadomo, co stanie przed budynkiem
- Ławrow ujawnił, co naprawdę USA obiecały Rosji? „Zrozumieli”
Źródło: Polsat News


![Orban apeluje o pokój. „To nie jest konflikt na niby” [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/12/Orban.jpg)


