Anita Włodarczyk, polska lekkoatletka, ma 37 lat. Zgodnie z prawem od 40. roku życia przysługuje jej możliwość przejścia na emeryturę olimpijską. Ile wówczas będzie wpływało miesięcznie na jej konto?
Anita Włodarczyk to jedna z najbardziej znanych polskich sportsmenek. To trzykrotna mistrzyni olimpijska, czterokrotna mistrzyni świata oraz wielokrotna rekordzistka świata, Europy i kraju w rzucie młotem.
Polacy ją pokochali zarówno za osiągnięcia sportowe, jak i za styl bycia. Anita Włodarczyk uchodzi bowiem za osobę, której zdecydowanie nie odbiła woda sodowa. Zawsze znajduje czas na rozmowę z fanami i twardo stąpa po ziemi.
Dziś sportsmenka ma 37 lat, a to oznacza, że zgodnie z prawem od 40. roku życia będzie mogła przejść na sportową emeryturę. Jaka wysokość świadczenia będzie jej wówczas przysługiwała?
Anita Włodarczyk niebawem będzie mogła przejść na emeryturę
– Jeżeli chodzi o sportową emeryturę, to przypada od 40. roku życia. Emerytura jest przyznawana sportowcom, którzy zdobyli medale olimpijskie. Nie ma co narzekać. Zawsze na tę starość będzie dodatkowe wsparcie finansowe – mówiła jakiś czas temu sama zainteresowana.
Jakie świadczenie będzie przysługiwało polskiej lekkoatletce? Okazuje się, że może ona liczyć na kwotę oscylującą w granicach 4 tysięcy złotych w skali miesiąca.
– Zgodnie z art. 9. 1. Ustawy budżetowej na rok 2023 kwotę bazową dla członków korpusu służby cywilnej ustalono na poziomie 2 190,45 zł, co oznacza, że wysokość emerytury olimpijskiej wynosi aktualnie 3942,81 zł (2190,45 zł x 1,8) – podaje branżowy serwis „Poradnik pracownika”. Czy Anicie Włodarczyk będą zazdrościć artyści, którzy często narzekają na wysokość swoich ZUS-owiskich emerytur?