Serwis Wirtualna Polska opublikował wymowny artykuł. Chodzi o to nieprzyjemne sytuacje, które spotykają turystów na wakacjach, jak i po powrocie z wypoczynku.
Serwis Wirtualna Polska, ku przestrodze turystów, opublikował tekst, w którym wyjazdowicze dzielą się swoimi nieprzyjemnymi sytuacjami z wakacji. Chodzi przede wszystkim o kradzieże, które zdarzają się nagminnie.
Jedna z bohaterek tekstu, Agnieszka, opowiada o zdarzeniu, do którego doszło w trakcie wakacji w Mielnie. – Mąż zostawił nas na chwilę, poszedł skorzystać z toalety, a ja bawiłam się z dziećmi przy brzegu. Niedaleko był rozstawiony nasz namiot. Kiedy mąż wrócił, zauważył, że jego plecak i moja torebka zniknęły – przyznaje.
Kobieta przyznaje, że nie wie, kiedy to się stało. – Coś takiego spotkało nas pierwszy raz. Wystarczył moment nieuwagi. Skradziono nam przede wszystkim dokumenty i karty. Całe szczęście, że nie mieliśmy gotówki – dodała.
Pojechali na wakacje. Przeżyli szok, gdy wrócili do domu
Jeszcze straszniejszą historię opowiada Alicja. Ona przeżyła prawdziwy szok. Wszystko ze względu na to, że kradzież spotkała ją… na miejscu. A konkretnie w jej własnym domu, który został obrobiony podczas pobytu na wakacjach.
– Akurat wróciliśmy z wakacji w Hiszpanii. Drzwi zamknięte, teoretycznie wszystko w porządku, wchodzimy do mieszkania, a w środku masakra. Rzeczy powywalane z szaf i szafek, materace poza łóżkami, wszystko zrzucone z półek – powiedziała.
– Od razu było widać, co zginęło: komputer stacjonarny, laptop, telewizor, sprzęt grający, radio, rolki, toster, blender… To nie mogła być jedna osoba i na pewno wynosili to etapami. Podejrzewam, że musiało się to odbyć w nocy, bo gdy pytałam sąsiadów (mieszkam w bloku), to nikt niczego nie widział – dodała. Cały tekst TUTAJ.