Jak się okazuje, nie ustają ataki na polityków. Tym razem celem stało się biuro Krystyny Pawłowicz w Sulejówku, bo ktoś wybił tam szybę. O sprawie poinformowała sama posłanka PiS.
To nie pierwszy raz, gdy biuro Krystyny Pawłowicz staje się celem ataku. Posłanka sama przypomniała, że wcześniej ktoś oblał ściany budynku farbą. „W filii mojego biura poselskiego w Sulejówku szczuci na PIS i na mnie fani opozycji znowu wyrządzili szkodę.” – poinformowała.
Czytaj także: Marek Biernacki: „Jestem zadowolony, że nie jestem w PO”
Czytaj także: Zaatakowali biuro Krystyny Pawłowicz. Posłanka ich wykpiła
„Wcześniej oblali okna i ścianę budynku czarną farbą. Wczoraj wieczorem WYBITO w OKNIE mego BIURA szybę. Lewackie media szczują i prowokują.” – napisała na Twitterze posłanka.
Pawłowicz wzięła udział w dyskusji w komentarzach pod jej wpisem. Pytana o monitoring, odparła, że nie ma tam żadnych kamer. „Nie było. Wszystkie ataki na mnie na razie bezkarne. Albo niemożność ustalenia sprawcy,albo sąd uniewinnia sprawcę złapanego na gorącym uczynku.” – stwierdziła.
W ubiegłym roku doszło do wielu ataków na biura posłów PiS. Celem wandali było nie tylko biuro Krystyny Pawłowicz, ale również m.in. Pawła Lisickiego, prof. Krasnodębskiego czy Łukasza Schreibera i Kosmy Złotowskiego.
Czytaj także: Solidarność stawia ultimatum rządowi
Źr. wpolityce.pl; twitter