W 21. kolejce ligi włoskiej Atalanta Bergamo rozbiła na wyjeździe AC Torino aż 0:7. Kibiców szczególnie zachwyciła bramka, którą zdobył słoweński piłkarz Josip Ilicic. Gracz widząc, że bramkarz Torino oddalił się z pola karnego, popisał się efektownym trafieniem z połowy boiska.
Do niespodziewanej sytuacji doszło w 53. minucie spotkania. Wszystko wyglądało zupełnie niegroźnie. Jeden z piłkarzy Torino zagrał ręką, więc sędzia odgwizdał rzut wolny z okolicy połowy boiska. Zawodnik pozostawił piłkę rywalom, co bezlitośnie wykorzystał Ilicic. Słoweniec zauważył, że bramkarz Torino był daleko od bramki, więc szybko strzelił na pustą bramkę, zdobywając tym samym gola. Atalanta prowadziła już 0:4.
Zaledwie kilkadziesiąt sekund później Ilicic znów popisał się zdobyciem bramki. W sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali, posłał piłkę celnie do siatki Torino. Atalanta prowadziła już 0:5, a Słoweniec zaliczył hat-trick, bo wcześniej zdobył jeszcze jedną bramkę w 17. minucie.
Czytaj także: Lewandowski na zdjęciu roku 2019! Fotografia robi wrażenie [FOTO]
Pozostałe bramki uzyskali Niemiec Robin Gosens (29.) oraz Kolumbijczycy Duvan Zapata (45+1. z karnego) i Luis Muriel (86. z karnego i 88.). Co gorsza, Torino kończyło mecz w dziewięciu, bo pod koniec spotkania dwóch zawodników tej drużyno otrzymało czerwone kartki. Atalanta już po raz kolejny w ostatnim czasie notuje tak wysokie zwycięstwo. Na początku roku pokonali Parmę 5:0, w grudniu AC Milan również 5:0.
Źr. rmf24.pl