Platforma Obywatelska rozważa wycofanie kandydatury Małgorzaty Kidawy Błońskiej z wyborów prezydenckich? Taką tezę wygłosił ostatnio szef klubu Prawo i Sprawiedliwość Ryszard Terlecki.
Małgorzata Kidawa-Błońska wygrała grudniowe prawybory i stała się automatycznie kandydatką Platformy Obywatelskiej na prezydenta. Od tego czasu wicemarszałek Sejmu spotyka się z wyborcami i coraz częściej gości w mediach. Ostatnio zaliczyła przed kamerą TVN wpadkę, stwierdzając, że „Jarosławowi Kaczyńskiemu zależy tylko na Polsce„.
Przeciwnicy polityczni podkreślają, że nie było pierwsze potknięcie kandydatki PO. Zdaniem polityków PiS Kidawa-Błońska nie radzi sobie podczas publicznych wystąpień tak dobrze, jak prezydent Andrzej Duda.
Czytaj także: Kidawa-Błońska czy Duda? Opublikowano wyniki najnowszego sondażu
O krok dalej w krytyce kandydatki PO poszedł szef klubu PiS Ryszard Terlecki. – Poziom opozycyjnych banałów, które wygłasza Kidawa-Błońska jest tak żenujący, a liczba popełnianych błędów tak duża, że w najbliższych tygodniach jest prawdopodobna zmiana kandydata Platformy na prezydenta – napisał.
Czytaj także: Sensacyjny sondaż Wirtualnej Polski: Duda i Kidawa-Błońska idą na remis
W taki obrót spraw nie wierzy Tomasz Lis. – Przez rok było powtarzanie – „Schetyna się nie nadaje”. Teraz jest „Kidawa-Błońską się nie nadaje” i „ Budka się nie nadaje”. Tak samo Trzaskowski się nie nadawał i miał przegrać z Jakim aż go zdemolował w pierwszej turze – przypomina redaktor naczelny „Newsweek Polska”.
Tymczasem nowy szef PO Borys Budka zapowiada, że najważniejszym zadaniem na nadchodzące miesiące będą wybory prezydenckie. Zapewnił, że jego partia wesprze Kidawę-Błońską.
– Jestem przekonany, te wybory mogą pokazać Polsce, ale również Europie, że wartości, na które postawiliśmy 30 lat temu i wartości, na które postawiliśmy wchodząc do UE, są nadal aktualne – stwierdził.
Źródło: Twitter, Facebook/ Platforma Obywatelska