Bayern Monachium wydał oficjalne oświadczenie w sprawie sobotniej decyzji trenera Hansi Flicka, który ogłosił rezygnację z pracy z końcem bieżącego sezonu. Dotychczasowy trener ogłosił swoją decyzję po sobotnim meczu Bayernu z VfL Wolfsburg.
Od dawna wiadomo było, że Flick nie dogaduje się z dyrektorem sportowym Monachijczyków Hasanem Salihamidziciem. Pojawiły się także informacje, że trener nie miał wpływu na potencjalne transfery, jakie po sezonie mógłby przeprowadzić Bayern Monachium. Niemniej zawodnicy przyznają, że szkoleniowiec nie zdradził im powodów swojej decyzji.
W końcu milczenie przerwał także Bayern Monachium. Władze klubu wydały w tej sprawie specjalne oświadczenie. Podkreślono w nim, że uwaga zespołu skupi się póki co na zbliżających się meczach ligowych (z Bayerem Leverkusen i FSV Mainz), by nie rozpraszać uwagi zawodników. Zaznaczono także, iż szkoleniowiec przekazał swoją decyzję zarządowi „w ubiegłym tygodniu”.
Czytaj także: Dziennikarz wyrzucony z TVP. Brzozowski staje w jego obronie
Władze klubu podkreśliły również, że „nie pochwalają jednostronnej komunikacji” Flicka. Zapowiedziano jednocześnie, że rozmowy rozpoczną się dopiero po meczu z drużyną z Moguncji.
Kogo zatrudni Bayern Monachium?
Wśród szkoleniowców, którzy mieliby zastąpić Flicka jest m.in. Erik Ten Hag. To trener, który obecnie prowadzi Ajax Amsterdam. Należy jednak do łakomych kąsków na trenerskim rynku i zapewne nie tylko Bayern Monachium widziałby w swoim zespole.
Czytaj także: Sara Egwu-James wygrywa „The Voice Kids”. Fantastyczny występ w finale [WIDEO]
Wśród potencjalnych następców obecnego szkoleniowca jest też Jessie Marsch z Red Bulla Salzburg oraz Julian Nagelsmann, który z powodzeniem prowadzi RB Lipsk. Na giełdzie są też jednak dwa bardzo mocne i znane w świecie piłki nazwiska. Mowa o Joachimie Loewie, trenerze reprezentacji Niemiec oraz Massimiliano Allegrim, który z sukcesami prowadził m.in. Juventus Turyn.
Źr. interia.pl; wmeritum.pl