Reprezentacja Polski zremisowała z Austrią w meczu eliminacji do Euro 2020. – Zawsze chciałoby się wygrywać, ale tak się nie da. Jeden punkt zdobyty dziś musimy szanować – mówi Krystian Bielik, dla którego było to pierwsze pełne spotkanie w reprezentacji.
Polacy zremisowali z Austrią 0:0. Choć wynik ten oznacza, że w drużyna Jerzego Brzęczka pozostaje liderem grupy G, to jednak styl gry reprezentacji pozostawia wiele do życzenia. Biało-Czerwoni praktycznie przez cały mecz trwali w głębokiej defensywie, a groźne sytuacje potrafili stworzyć przede wszystkim z kontrataków.
„Żadna klasowa drużyna nie dopuści do tego, by grając na własnym stadionie z tak przeciętnym rywalem, pozwalać mu na rozgrywanie piłki na linii pola karnego przez pięć minut” – napisał Michał Kołodziejczyk.
Czytaj także: Ten Obcy, czyli Ludovic Obraniak w reprezentacji Polski
Jednym z nielicznych jasnych punktów kadry Jerzego Brzęczka okazał się Krystian Bielik, który rozegrał swój pierwszy, pełny mecz w reprezentacji. Pod wrażeniem piłkarza był m.in. dziennikarz Tomasz Ćwiąkała.
„Przewijali się przez tę kadrę różni środkowi pomocnicy. Tu dyskusja o pozycji (…), że selekcjoner nie ma pomysłu na wykorzystanie. Tu, że potrzebuje czasu. Nie pamiętam kiedy tak wierzyłem w młodego piłkarza z Polski, ale dla mnie Bielik wszedł i już nie wypadnie” – napisał.
Bielik: Nigdy nie czułem się niepewnie
Piłkarz skomentował swój występ w rozmowie z TVP Sport. – To jest wielki dzień dla mnie. 90 minut rozegranych w pierwszej reprezentacji na domowym stadionie. Czy te dwa mecze dodały mi pewności siebie? Nigdy nie czułem się niepewnie, od początku wiedziałem, po co przyjechałem na zgrupowanie pierwszej reprezentacji – podkreślił.
Pomocnik przekonuje, że poniedziałkowy mecz z Austrią był trudny. – Było dużo walki i dużo biegania. Jako kolektyw pokazaliśmy dużą jakość i klasę. Zawsze chciałoby się wygrywać, ale tak się nie da – tłumaczy Bielik.
Bielik tłumaczy, że drużyna powinna się skoncentrować na najbliższych spotkaniach z Macedonią Północną i Łotwą. – Rywalizujemy w październiku z takimi drużynami, że wszyscy będą od nas wymagać zwycięstw. My także będziemy oczekiwać od siebie 6 punktów – dodał.
Źródło: TVP Sport, Twitter