Sprawa 8-letniego Kamilka wciąż jest przedmiotem licznych dyskusji. Kto zawiódł? Dlaczego małe dziecko straciło życie? Były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar podzielił się na antenie TVN24 wstrząsającą opinią. „Powstała pewna atmosfera. Rodzina najważniejsza, prawa rodziców i wychowywania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami – jeszcze ważniejsze” – podkreślił.
Były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wypowiedział się na temat tragedii 8-letnie Kamilka z Częstochowy na antenie TVN24. W opinii eksperta, organy i instytucje podejmujące decyzje w tej sprawie mogły być pośrednio pod wpływem pewnej atmosfery „poczucia, że jeśli podejmą takie decyzje, to organy państwa będą za nimi stały, że nie będą za takie decyzje krytykowani”.
– Żeby ludzie w takim systemie opieki społecznej, interwencji kryzysowej dobrze działali, muszą działać w poczuciu absolutnego zaufania do ich kompetencji – stwierdził.
Bodnar o sytuacji i decyzjach w kontekście 8-letniego Kamilka. Wspomniał o pewnym „klimacie”
W tym kontekście przywołał reformy przeprowadzone przez obóz rządzący. – W 2015 roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ogłosił, że zostanie przyjęta ustawa – i ona została przyjęta – o zakazie odbierania dzieci z powodu biedy. Jedna historia posłużyła narracji, że dzieci są w Polsce odbierane z powodu biedy – stwierdził.
– Powstała pewna atmosfera. Rodzina najważniejsza, prawa rodziców i wychowywania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami – jeszcze ważniejsze – tłumaczył.
– Prawo do tego, aby – może nie tyle ustanowienie w przepisach, ale słowach polityków – można było dzieci karcić, też dopuszczalne. I to stworzyło określoną atmosferę, w której funkcjonujemy i w której funkcjonują również sądy – dodał.