Warszawscy agenci CBA zatrzymali Naczelnika Urzędu Skarbowego w Ostrowi Mazowieckiej i komornika skarbowego z tego samego urzędu. Jeden z nich w restauracji pod Ostrowią wziął 150 tys. zł w gotówce.
Funkcjonariusze wkroczyli do akcji po tym, jak urzędnicy już podzielili się łapówką. Po chwili byli w rękach agentów Biura. Mundurowi zatrzymali ich w ich własnym urzędzie.
Obydwaj mężczyźni byli zupełnie zaskoczeni, ponieważ żaden z nich nie spodziewał się takiego obrotu sprawy i zdecydowanego działania mundurowych.
Czytaj także: Akcja CBA na autostradzie! Są zatrzymania
Parasol ochronny?
Jak ustalili prowadzący sprawę i operację agenci, za te pieniądze urzędnicy chcieli znacznie zmniejszyć wysoką karę finansową (domiar skarbowy) nałożoną na przedsiębiorcę.
Czytaj także: Kaczyński stanął oko w oko z Wałęsą. Ich wymiana zdań podbija internet [WIDEO]
To jednak nie wszystko, co za łapówkę oferowali urzędnicy, bo mając wiedzę, że przewinienia skarbowe biznesmena mogą być większe, oferowali roztoczenie nad jego interesem swoistego parasola ochronnego.
CBA przeszukuje urząd
Teraz agenci przekażą zebrane w toku postępowania materiały do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, gdzie zatrzymani przez Biuro usłyszą zarzuty korupcyjne.
Czytaj także: Kuriozalna wpadka Ryszarda Petru. Pomylił nazwę partii
Agenci przeszukali pomieszczenia w urzędzie skarbowym, w którym pracowali obaj urzędnicy.
Agenci zapewniają, że nadal prowadzą czynności, ponieważ niewykluczone, że pojawią się kolejne wątki w tej sprawie.
Źródło: cba.gov.pl