Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak twierdzi, że Rosjanom tak naprawdę zależy na tym, aby wchłonąć Białoruś. Zdaniem polityka, to właśnie dlatego Rosjanie starają się wciągnąć ten kraj w konflikt na Ukrainie.
Podolak poinformował o swoich przemyśleniach za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Rosja chce wciągnąć Białoruś w wojnę przeciwko Ukrainie, by uzupełnić swoje braki osobowe i „zutylizować” białoruską armię, a także wchłonąć Białoruś” – przekonuje.
Doradca prezydenta Zełenskiego wyjaśnia, że w ten sposób Rosja chce zrealizować jeszcze jeden cel. W jego ocenie, Moskwa „w ten sposób będzie próbowała pokryć deficyty swoich zdolności wojskowych”.
„Rosji potrzebna jest utylizacja białoruskiej armii i utrata przez reżim (Alaksandra) Łukaszenki podpory władzy” – napisał Podolak na Twitterze.
Czytaj także: Tak będzie wyglądała Ukraina w 2030 roku? Polski polityk zaniepokojony [WIDEO]
Białoruś dotąd nie zaangażowała się otwarcie w wojnę na Ukrainie. Choć żołnierze tego państwa nie biorą udziału w walkach, to jednak Rosjanie wykorzystują białoruskie terytorium do własnych działań. Szczególnie działo się tak w pierwszej fazie konfliktu, gdy Rosjanie właśnie stamtąd wyprowadzili nieudaną ostatecznie ofensywę na Kijów. Stamtąd ostrzeliwano również rakietami cele na Ukrainie.
Źr. wp.pl