Poseł Stanisław Pięta zawieszony w prawach członka partii i klubu PiS – poinformowała Beata Mazurek. Rzecznik prasowy PiS ujawniła również decyzję ws. zasiadania przez posła w komisji śledczej ds. Amber Gold i komisji ds. służb specjalnych.
Po wielu dniach milczenia ws. doniesień „Faktu”, Prawo i Sprawiedliwość zajęło się sprawą Stanisława Pięty. Decyzję partii ogłosiła Beata Mazurek.
„Poseł Stanisław Pięta zawieszony w prawach członka partii i klubu PiS. S. Pięta będzie także wycofany z prac komisji śledczej ds. Amber Gold oraz komisji ds. służb specjalnych” – napisała Mazurek na Twitterze.
Czytaj także: Kto podjął decyzję o zawieszeniu Stanisława Pięty? Rzeczniczka zdradziła szczegóły
Reakcja na doniesienia o romansie
Przypomnijmy, że dziennik „Fakt” opisał sprawę romansu Stanisława Pięty, jednego z najbardziej konserwatywnych posłów PiS. Ustalono, że Pięta przez ponad pół roku miał kochankę, której chciał załatwić nawet pracę w państwowej spółce, mimo, że kobieta nie nalegała na to. Była przekonana, że Pięta zostawi dla niej żonę i założą nową rodzinę.
Zaraz po ujawnieniu sprawy, dziennikarzom udało się ustalić, kim była kochanka posła. Okazało się, że to modelka, sympatyzująca z obozem rządzącym.
Doniesienia wywołały żarliwą dyskusję w mediach. Wielu dziennikarzy i ekspertów przypominało, że poseł Pięta zasiadał w komisji ds. służb specjalnych oraz komisji śledczej ds. Amber Gold i posiadał dostęp do tajemnic państwowych.
Poseł Pięta zawieszony w PiS i wyrzucony z komisji. A tyle się niektórzy gimnastykowali z „operacjami”, „grą wywiadów”, „agentkami wpływu”, „niemiecką prowokacją”. Wystarczyło od początku być uczciwym z samym sobą i nie pudrować rzeczywistości, żeby teraz nie świecić oczami.
— Marcin Makowski (@makowski_m) 4 czerwca 2018
Tyle fajnych teorii spiskowych. Tyle niemiecko-agenturalnych tropów. I wszystko jak krew w piach. Prezes nie uwierzył, a ich twórcy zostali jak H. z angielskim.
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) 4 czerwca 2018