Podczas meczu Atletico Madryt – FC Barcelona doszło do skandalicznego zdarzenia z udziałem piłkarza Atletico. Diego Costa zaczął wulgarnie obrażać matkę sędziego. Za to musiała być czerwona kartka.
Incydent miał miejsce już w 28. minucie meczu. Na boisku doszło do dużego zamieszania. Diego Costa nie zdołał zapanować nad emocjami, bo zaczął wulgarnie obrażać sędziego.
Czytaj także: Kamil Grosicki szaleje w Anglii! Kolejne gole Polaka
Czytaj także: Niesamowite Derby Madrytu, pogoń Barcy w lidze
Jak poinformowała rozgłośnia radiowa COPE, napastnik Atletico powiedział do Gila Manzano: „Srm na twoją pier*loną matkę”. Arbiter prowadzący spotkanie błyskawicznie pokazał mu za to czerwoną kartkę.
Wykluczenie z meczu jeszcze bardziej rozwścieczyło gracza Atletico. Nie wiadomo, czy nie doszłoby nawet do rękoczynów, gdyby nie piłkarze obu drużyn, którzy uspokajali wściekłego Costę. Nie był to jeszcze koniec, bo konsekwencją dyskusji z arbitrem była dodatkowo żółta kartka dla Jose Gimeneza.
Czytaj także: Wiadomo, dlaczego Piątek starł się z Mandżukiciem
Atletico Madryt przez resztę spotkania musiało walczyć w dziesiątkę. Pomimo tego, Barcelona dopiero w 85. minucie zdobyła pierwszą bramkę za sprawą Luisa Suareza. Dwie minuty później na listę strzelców wpisał się Leo Messi, ustalając wynik spotkania.
Źr. sport.pl