Korespondentka kanału Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek nie pracuje już w swojej stacji – informuje portal Wirtualnemedia.pl. Dziennikarka pracowała ze stacja przez 15 lat…
Zaskakująca informacja na rynku mediów. Popularna dziennikarka Dorota Bawołek zakończyła pracę w Polsat News. – Mogę potwierdzić, że nasza współpraca z Dorotą Bawołek została zakończona – poinformował Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Telewizji Polsat, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że stacja nie zamierza obecnie wysyłać stałego korespondenta do Brukseli. Nie wiadomo, czym spowodowane jest zakończenie współpracy Bawołek.
Wirtualnemedia.pl przekonują jednak, że nie ma to żadnego związku z sytuacją października 2022 roku, kiedy dziennikarka wdała się w ostrą wymianę zdań z ekipą TVP. Dorota Bawołek przeszkodziła telewizji publicznej w nagraniu komentarza Donalda Tuska.
TVP zarzucała korespondentce, że „broniła” szefa Platformy Obywatelskiej przed kłopotliwymi pytaniami. Natomiast Bawołek tłumaczyła, iż jej reakcja nie miała nic wspólnego z sympatiami politycznymi. W jej opinii, TVP wysłała „zakamuflowanego kamerzystę”, a jego zachowanie sprawiało wrażenie, że chce „ukraść jej materiał”.
Dorota Bawołek nie pracuje już w Polsat News. Stacja bez korespondenta w Brukseli https://t.co/t2TR5l6C8B
— Eryk Mistewicz (@ErykMistewicz) January 26, 2023
Nie broniłam polityka tylko rozmowy, która była zorganizowana dla redakcji, dla której pracuje.TVP zamiast swojej brukselskiej ekipy z dziennikarką wysłała zakamuflowanego kamerzystę (z naklejką Jody na sprzęcie) który sam nie zapytał o „aferę”, chciał jedynie ukraść mój materiał
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) October 21, 2022
Czytaj także: