20 stycznia Joe Biden został oficjalnie nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Wydarzenia za oceanem śledził prezydent Andrzej Duda. Na profilu głowy państwa pojawiły się oficjalne gratulacje. Duda wyraził również nadzieję na wzmocnienie partnerstwa polsko-amerykańskiego…
W środę przed Kapitolem odbyła się uroczystość zaprzysiężenia Joe Bidena na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. 78-letni polityk zwrócił się do obywateli z krótkim wystąpieniem, w którym nakreślił wyzwania stojące przed jego prezydenturą.
Biden wiele miejsca poświęcił potrzebie odbudowania jedności w spolaryzowanym społeczeństwie Stanów Zjednoczonych. – Wszyscy musimy być zjednoczeni. Zapewniam, że nigdy, nigdy, przenigdy nie zawiedziemy Ameryki – podkreślił. – Zacznijmy od słuchania i obserwowania siebie z należnym szacunkiem – dodał.
Nowy prezydent USA przekonuje również, że wynik wyborów jest zwycięstwem demokracji. – Będę prezydentem wszystkich Amerykanów. Zamierzam walczyć równie mocno o tych, którzy na mnie nie głosowali, jak i o tych, którzy oddali na mnie głos – zapowiedział.
Andrzej Duda reaguje na wydarzenia w USA: Nie mogę się doczekać naszej bliskiej współpracy
Uroczystości w USA skupiły na sobie uwagę przywódców z całego świata. Głos zabrał także prezydent Polski Andrzej Duda. „Moje najszczersze gratulacje dla Joe Bidena, który został 46. prezydentem USA” – napisał.
Duda zapewnił nowego przywódcę Stanów Zjednoczonych o gotowości do współpracy. „Panie Prezydencie, nie mogę się doczekać naszej bliskiej współpracy nad dalszym wzmocnieniem polsko-amerykańskiego partnerstwa strategicznego. Boże pobłogosław Polskę, Boże pobłogosław Amerykę” – dodał.