Jeden z sędziów Sądu Najwyższego w rozmowie z Onetem zasugerował, że prezydent Andrzej Duda mógłby w jeszcze jeden sposób pomóc zatrzymanym politykom PiS. We wtorek wieczorem policjanci aresztowali Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
We wtorek wieczorem policja zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim. Wykonano w ten sposób wyrok sądu okręgowego skazujący polityków na kary więzienia. Zignorowano w ten sposób prezydencki akt ułaskawienia, który prezydent Duda uznaje za obowiązując i nie zamierza po raz drugi korzystać z tego prawa w tej samej sprawie.
Tymczasem sędzia SN, który w rozmowie z Onetem chciał pozostać anonimowy, zasugerował jeszcze jedno rozwiązanie. „Potrafię sobie wyobrazić sytuację, że pan prezydent, podtrzymując swoje stanowisko o rzekomej poprawności ułaskawienia z 2015 r., teraz rozciąga jego skutki na obecne skazanie obu panów. To może się okazać skuteczne” – wskazuje sędzia.
„Taki scenariusz może okazać się realny jako ostatnia deska ratunku dla obu polityków PiS. I byłby to też scenariusz w jakiś sposób akceptowalny” – dodaje sędzia Sądu Najwyższego.
Przeczytaj również:
- Dał Dudzie propozycję po zatrzymaniu Kamińskiego i Wąsika. To byłby „atomowy” scenariusz
- Mariusz Kamiński rozpoczął głodówkę! Niespodziewana reakcja Ministerstwa Sprawiedliwości
- Żona Wąsika zabrała głos. „Proszę tylko o jedno”
Źr. dorzeczy.pl