Andrzej Duda był gościem honorowym podczas inauguracyjnego konkursu indywidualnego Pucharu Świata w Wiśle. Po zawodach odznaczył Stefana Hulę, Stefana Horngachera i Adama Małysza.
Szczęśliwie dla Polaków zakończył się niedzielny konkurs indywidualny Pucharu Świata w Wiśle. Kamil Stoch w drugiej serii oddał bardzo dobry skok i awansował z dwunastej na trzecią pozycję. Zawody zakończył więc na podium, lepsi od niego okazali się tylko Norweg Daniel Andre Tande i Słoweniec Anze Lanisek.
Po zawodach prezydent Andrzej Duda wręczył odznaczenia państwowe. Stefan Hula otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski a Adam Małysz Medal 100-lecia Niepodległości. Oznaczony został również były trener reprezentacji Polski Stefan Horngacher, który otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej.
Czytaj także: Małysz: \"Jeśli ktoś skacze słabo, nie powinien dostawać pensji\
W wywiadzie po całej sytuacji zarówno prezydent, jak i Adam Małysz chwalili organizatorów za to, że w tak wysokiej temperaturze udało się przygotować skocznię w Wiśle. Andrzej Duda został również określony „pierwszym kibicem Rzeczpospolitej” a Adam Małysz ocenił, że wypowiedzi prezydenta są bardzo profesjonalne i niejeden trener nie potrafiłby tak opisać rozegranych zawodów.
Czytaj także: Łódź: Sąd zmniejszył karę za gwałt i śmiertelne pobicie 3-latka. Zareagował prezydent Duda
Czytaj także: PŚ w Wiśle: Kamil Stoch na podium!
Źr.: TVP Sport