„Po co pan tak epatuje?” – zapytał Bronisław Komorowski Andrzeja Stankiewicza, gospodarza programu „Onet Opinie”. Chodzi o informacje na temat katastrofy smoleńskiej i kwestii pochówków ciał.
Były prezydent, Bronisław Komorowski w programie „Onet Opinie” na pytanie dotyczące skandalu wokół ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku stwierdził, że próby skłania ciał muszą prowadzić do tego typu błędów, jakie miały miejsce. – Ja panu powiem, ja nie byłem w Smoleńsku, nie widziałem tego miejsca tuż po katastrofie, widziałem później, ale rozmawiałem z wieloma ludźmi. To są rzeczy niewyobrażalne i, wie pan, próba składania ciał z kawałków – ona musi prowadzić do różnego rodzaju błędów – powiedział.
Komorowski po raz kolejny zasłonił się także dobrem rodzin ofiar katastrofy. – Ale zaczynają pytać i ekscytować opinię publiczną kwestią ekshumacji. A ja miałbym takie pytanie, czy warto, czy to jest przejaw dbałości o komfort psychiczny choćby umiarkowany rodzin katastrofy smoleńskiej. Natomiast dzisiaj wszyscy będą się zastanawiali, kto w ich grobie leży – mówił.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Dziennikarz próbował wyjaśnić byłemu prezydentowi, że rodziny ofiar mają prawo do tego, by ich bliscy leżeli w grobach. Odpowiedź może szokować. – No mają, tylko czy pan widział kiedyś takie pole po katastrofie? – mówił.
Prowadzący program wspomniał również o przeprosinach m.in. ze strony Radosława Sikorskiego, który przyznał, że błędnie uważał, iż ekshumacje mają tło polityczne. Zapytał także byłego prezydenta czy on nie widzi potrzeby przepraszania. Odpowiedź chyba nie zaskakuje. – Ja? A niby za co? – pyta Komorowski. – Mam przepraszać za to, że byłem głową państwa polskiego? – dodał.
Gdy dziennikarz próbował wyjaśnić Bronisławowi Komorowskiemu, jakich zaniedbań dokonało wówczas państwo polskie, ten zasłonił się tym, że wszystko wykonywała strona rosyjska – Jeżeli pan miałby pomysł, żeby patrzeć lepiej, skuteczniej, proszę bardzo – powiedział były prezydent.
Naprawdę jest coś niesamowitego w tym, że w 38 milionowym kraju kogoś takiego wybrano kiedyś na Prezydenta. #jprl pic.twitter.com/sj1fdMcnhY
— 10murzynków® (@10murzynkow) 14 czerwca 2017