Manuel Valls – premier Francji – przedstawił nowy plan walki z terroryzmem. „W każdym regionie Francji powstanie do końca 2017 roku specjalny ośrodek resocjalizacji dla osób zradykalizowanych i zagrożonych dżihadyzmem” – zapowiedział szef francuskiego rządu.
Koszt nowego rządowego projektu ma wynieść około 40 mln euro. Pomysłodawcy twierdzą, że według ich analiz w ciągu dwóch lat dwukrotnie zwiększy się skuteczność ścigania młodych radykałów, mających związek z organizacjami dżihadystów.
„Walka z dżihadyzmem to bez wątpienia wielkie wyzwanie dla naszego pokolenia” – powiedział premier. Jednocześnie zapowiedział utworzenie pierwszego, tego typu ośrodka, jeszcze w okresie wakacyjnym. Według niego, co najmniej połowa ośrodków będzie przyjmować ludzi, których nie można umieścić w areszcie.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
O tym, jak poważnym problemem dla Francuzów jest islamski radykalizm, świadczą najlepiej ostatnie dane AFP, która oszacowała, że na terytorium Francji znajduje się około 10 tys. dżihadystów o radykalnych poglądach.
Premier Francji, oprócz ośrodków resocjalizacji, zapowiedział również „prowadzenie silnej retoryki” antyterrorystycznej, która ma pomóc w pokonaniu „dżihadystycznej i salafickiej propagandy”. Poza tym rząd ma w planach utworzenie specjalnej, naukowej rady ds. radykalizacji i terroryzmu. Organ ten miałaby się zajmować koordynacją działań badawczych w zakresie terroryzmu i zacieśniać współpracę między naukowcami i urzędnikami, którzy zajmują się antyterroryzmem.
Czytaj również: Dziennikarz przeniknął do komórki islamskich terrorystów i rozpracował ich od środka