Zakopane niezmiennie cieszy się dużą popularnością wśród turystów pochodzących z Bliskiego Wschodu. Góralka handlująca pamiątkami w rozmowie z mediami podzieliła się swoją obserwacją na temat arabskich dzieci.
Od kilku lat Zakopane przeżywa oblężenie arabskich turystów. Przybysze z Bliskiego Wschodu chętnie korzystają z atrakcji oferowanych przez miejscowych. Oczywiście najwięcej ich skupia się w samym mieście w okolicach Krupówek, czy Gubałówki.
Duża liczba arabskich turystów wpływa również na poznawanie ich obyczajów przez miejscowych. Pewne góralka w rozmowie z GW podzieliła się swoją obserwacją na temat arabskich dzieci.
Przyznała, że przyzwyczaiła się już do tego, że dzieci niejednokrotnie wymuszają na rodzicach zakupy konkretnych pamiątek lub zabawek. Jednak w jej ocenie dzieci z Bliskiego Wschodu zachowują się inaczej.
„Z arabskimi dziećmi jest inaczej: one spokojnie przyglądają się, rozmawiają z rodzicami, głównie z ojcami. Kiedy dostają zabawkę, widać w ich oczach zachwyt, a kiedy odchodzą bez zakupu, nie robią awantury. Obserwuję to jako babcia i widzę, że arabskie dzieci są spokojniejsze i bardziej zdyscyplinowane, a starsze opiekują się młodszymi. Większość naszych dzieci się tak nie zachowuje” – podsumowuje góralka.
Przeczytaj również:
- Piorun uderzył w plażę pełną ludzi. „Apokaliptyczna scena”
- Jezioro Mikołajskie: małżeństwo zginęło ratując córkę. Ujawniono, kim był mężczyzna. To mistrz Polski
- Polski ksiądz o ludziach, którzy byli na koncercie Taylor Swift. Jest rozgoryczony
Źr. o2.pl