Informacja o gwałcie w centrum Warszawy wstrząsnęła opinią publiczną. Na jaw wyszły informacje o 23-letnim napastniku. Okazuje się, że policjanci dokonali w jego mieszkaniu niepokojącego odkrycia. Młody mężczyzna, Dorian S., już wcześniej interesował się morderstwami i gwałtami.
Do napaści doszło z soboty na niedzielę. W godzinach porannych przy ulicy Żurawiej 23-latek miał zaatakować i zgwałcić 25-letnią Elżbietę, pochodzącą z Białorusi. Młodego mężczyznę zatrzymali śródmiejscy policjanci po kilku godzinach od napadu.
Wiadomo, że 23-latek został już przesłuchany w charakterze podejrzanego i złożył swoje wyjaśnienia. Postawiono mu zarzuty związane z usiłowaniem zabójstwa kobiety na tle rabunkowym i seksualnym. Zajmująca się sprawą Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście wystąpiła o areszt tymczasowy. Grozi mu nawet dożywocie.
Dorian S. miał takie książki. Policjanci znaleźli to w jego mieszkaniu
Dziennikarze „Faktu” ustalili, że 23-letni Dorian S. mieszka w Warszawie od września ubiegłego roku, wspólnie ze swoją dziewczyną. Mężczyzna miał w przeszłości problemy z prawem (kary za kradzieże i narkotyki). Pracował dorywczo, nigdzie nie były zatrudniony na stałe.
Niepokojące są zwłaszcza ostatnie informacje dotyczące przeszukania. Okazało się, że policjanci znaleźli na miejscu zamieszkania Doriana S. kilka książek o szokującej tematyce. Sugerują one, że 23-latek interesował się tematyką morderstw i gwałtów…
Mężczyzna, który zaatakował na ulicy Żurawiej 25-letnią Lizę z Białorusi, to 23-letni Dorian S. i mieszka w Warszawie od września 2023, ze swoją dziewczyną wynajmuje mieszkanie przy ul. Rakowieckiej na Mokotowie.
— TeoJade 📢📢 (@TeoJade2) February 28, 2024
TY TEŻ MOŻESZ MIEĆ TAKIEGO SĄSIADA, KOLEGĘ… pic.twitter.com/cXDrq59i9S
Dorian S. zatrzymany w sprawie gwałtu przy ul. Żurawiej w Warszawie, usłyszał zarzuty rozboju, przestępstwa na tle seksualnym oraz usiłowania zabójstwa z użyciem niebezpiecznego narzędzia. pic.twitter.com/mRhdBfTvZq
— Agnieszka (@World_By_Aga) February 28, 2024