Historia pana Zenona z Poznania, który sprzedaje swoje książki, by zebrać pieniądze na leczenie, poruszyła wszystkich. Dla 81-latka zebrano niemal 100 tysięcy złotych w różnych zbiórkach. Teraz to pan Zenon chce podzielić się z innymi.
Informacje na temat pana Zenona pojawiły się w mediach kilka tygodni temu. Jako pierwszy poinformował o tym „Głos Wielkopolski”. 81-latek wyprzedawał w Poznaniu swoją kolekcję książek, by zebrać pieniądze na leczenie raka prostaty. Sprawa zrobiła się głośna i wiele osób ruszyło na pomoc.
Z akcją pomocy ruszyło najpierw Allegro, które zaoferowało sprzedaż książek pana Zenona u siebie w serwisie. Co więcej, mnóstwo książek dołożyły inne osoby, dzięki czemu udało się zebrać ponad 30 tysięcy złotych. „Odzew na apel o włączenie się w akcję przekroczył najśmielsze oczekiwania. Łącznie, dzięki wspólnemu zaangażowaniu pracowników i klientów Allegro, na leczenie seniora udało się nam zebrać 30 121 zł. Niemal całość kwoty pochodzi z licytacji książek – formy pomocy, którą wybrał sam pan Zenon” – poinformowała Małgorzata Patan z Allegro.
To jednak nie wszystko. W pomoc panu Zenonowi włączył się również znany twórca internetowy Łukasz Jakóbiak. To właśnie on zorganizował zbiórkę wśród internautów, dzięki której do 81-latka trafiło ponad 64 tysiące złotych. „Pieniądze trafią na konto pana Zenona. Dzisiaj nie udało mi się z nim skontaktować i poinformować o ostatecznym wyniku. Możliwe, że pojadę do Poznania, aby z nim porozmawiać osobiście” – mówił jakiś czas temu Jakóbiak w rozmowie z Onetem.
Czytaj także: Zebraliśmy 11,5 tys. zł na nowy wózek inwalidzki dla młodej Patriotki! PODZIĘKOWANIA
I tak faktycznie zrobił, zjawiając się w Poznaniu i przekazując panu Zenonowi czek na ogromną kwotę. Sam pan Zenon stwierdził, że zbiórka „przeszła jego najśmielsze oczekiwania”. Okazuje się, że on również postanowił się podzielić i część pieniędzy przeznaczyć na hospicjum. „Ja też chcę pomóc ludziom. Jedna pani podsunęła mi pomysł, aby część kwoty przeznaczyć na hospicjum w Poznaniu” – powiedział.
Zebrane pieniądze z pewnością wystarczą panu Zenonowi na leczenie. Dodatkowo, chce on zafundować sobie pobyt w sanatorium.
Czytaj także: Wypadek polskiego autokaru na Węgrzech. Pomogli motocykliści