W sieci głośno o wystąpieniu Szymona Hołowni. Wszystko przez zachowanie tłumacza języka migowego. Internautów rozbawiła reakcja mężczyzny na fragment, w którym Hołownia zastanawiał się nad reakcją Trybunału Konstytucyjnego w przypadku niemożności pełnienia urzędu przez prezydenta. To trzeba zobaczyć…
Przypomnijmy, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia podzielił się refleksją na temat konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego podczas spotkania w Częstochowie. Wspomniał przy tym, że koalicja rządząca przedstawiła rozwiązanie w tej sprawie, jednak prezydent Andrzej Duda nie zgodził się na nie.
W ocenie Hołowni, obecny skład TK nie działa zbyt sprawnie. Marszałek wątpi, czy poradziłby sobie w sytuacji, kiedy trzeba byłoby podjąć pilną decyzję. W tym kontekście posłużył się przykładem.
– To Trybunał Konstytucyjny podejmuje decyzje o stwierdzeniu niemożności pełnienia urzędu przez prezydenta – przypomniał. – Jeżeli dzisiaj ja jestem tym – nie daj Boże, miałoby się coś stać panu prezydentowi – który ma przejąć zwierzchnictwo sił zbrojnych, to wyobraźcie sobie, czy pan Święczkowski zbierze ten Trybunał, czy najpierw będzie stroił fochy, że nie mają pensji – powiedział.
– A może nie mają na ogrzewanie, a może ja robię zamach stanu, więc i tak mi nie można przekazać. Putin będzie czekał, aż to sobie ogarniemy? – zastanawiał się.
Reakcja tłumacza na wystąpienie Hołowni. Internauci rozbawieni
O wspomnianym fragmencie zrobiło się głośno w internecie, zwłaszcza za sprawą reakcji tłumacza na tę wypowiedź. Mężczyzna w pewnym momencie przestał tłumaczyć, spoglądając wymownie na Hołownię, który kontynuował wywód o sytuacji, w której prezydent nie może pełnić urzędu. Następnie wymownie machnął ręką.