• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    trzaskowski i holownia

    Hołownia ogłasza, kogo poprze w II turze. Dziennikarz WP bezlitosny: „Głosy wyborców niczym worek kartofli”

    Grzegorz Braun zaskoczył wynikiem. „Szczęść Boże wszystkim”

    Grzegorz Braun zaskoczył wynikiem. „Szczęść Boże wszystkim”

    flaga usa

    Tak zagłosowali Polacy w USA! Poznaliśmy wyniki wyborów. Sensacja na 1 i 3 miejscu!  

    Polski rząd szykuje się na wojnę? Szkolenia na polecenie Tuska

    Donald Tusk zabrał głos. „Właśnie się zaczyna gra”

    karol nawrocki

    Publicysta Onetu nie ma wątpliwości. „Większe szanse na zwycięstwo ma Karol Nawrocki”

    rafal trzaskowski

    Trzaskowski po wyborach podziękował 4 kandydatom. Do pozostałych ma krótki komunikat

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    trzaskowski i holownia

    Hołownia ogłasza, kogo poprze w II turze. Dziennikarz WP bezlitosny: „Głosy wyborców niczym worek kartofli”

    Grzegorz Braun zaskoczył wynikiem. „Szczęść Boże wszystkim”

    Grzegorz Braun zaskoczył wynikiem. „Szczęść Boże wszystkim”

    flaga usa

    Tak zagłosowali Polacy w USA! Poznaliśmy wyniki wyborów. Sensacja na 1 i 3 miejscu!  

    Polski rząd szykuje się na wojnę? Szkolenia na polecenie Tuska

    Donald Tusk zabrał głos. „Właśnie się zaczyna gra”

    karol nawrocki

    Publicysta Onetu nie ma wątpliwości. „Większe szanse na zwycięstwo ma Karol Nawrocki”

    rafal trzaskowski

    Trzaskowski po wyborach podziękował 4 kandydatom. Do pozostałych ma krótki komunikat

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Publicystyka Felietony

Wyższy standard życia według związków zawodowych

31 lipca 2014
Kategorie: Felietony, Publicystyka
Wyższy standard życia według związków zawodowych
UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

Zadaniem związków zawodowych jak się powszechnie uważa jest poprawianie warunków pracy, ochrona interesów pracowniczych i podwyższanie standardu życia pracowników. Z dwoma pierwszymi czynnikami mogę się zgodzić, natomiast z ostatnim mam problem. Zgodzę się na powiedzenie, że związki zawodowe mogą odegrać bardzo ważna użyteczną rolę dla pracowników.

Jeśli w fabryce samochodów nie ma odpowiednich warunków sanitarnych, związek zawodowy może wymóc na pracodawcy polepszenie ich. Gdyby w Polsce nie było ustalonej płacy minimalnej to istnienie związków w celu ochrony interesu pracownika mogło by być cenne przy przekazywaniu informacji dla swoich członków o aktualnej sytuacji na rynku na przykład w kontekście istniejących płac. Gdyby jakiś przedsiębiorca oferował zbyt niską płacę pracownikowi, niewspółmiernej do znajdującej się na rynku, w tej sytuacji dobry skuteczny strajk mógłby wymusić na pracodawcy zmianę swej propozycji. Jednak doświadczenie uczy inaczej i związki zawodowe lubią przekraczać swoje uprawnienia dzięki ustawodawstwu. Dzięki temu związki zdobyły dużą pewność siebie i monopolistyczną moc władzy nad wieloma aspektami gospodarki. A na domiar tego wszystkiego chlubę im przynosi życie w przekonaniu, że powodują wzrost poziomu życia pracownika. Co jest kompletną nieprawdą.

Dzieje się tak dlatego, że związki lubią forsować programy krótkowzroczne i które tylko na pierwszy rzut oka wydają się dobre, a dopiero spoglądając dalej, można zobaczyć, że są antyspołeczne. Taką kwestią jest staranie się ustalenia płacy na dużo wyższym poziomie niż pozwala jej to rzeczywista wartość. Oto z tychże „społecznych zysków” za które są wychwalane związki faktycznymi efektami ich polityki jest ograniczenie produkcji i wzrost bezrobocia. Wywindowane płace na niezwykle wysokie poziomy powodują wzrost kosztów pracy i spowodowanie, że nowe przedsięwzięcia inwestycyjne będą musiały być przełożone na później, czego skutkiem jest nie pojawianie się na rynku takich dóbr i usług, które mogły by powstać i zwiększyć zyski firmy. Pojęcie zysków firmy i kwestia bogacenia się przedsiębiorców też jest źle rozumiana przez związki, uważają one, że wzrost płac pracowniczych producent może zrekompensować przez zredukowanie płacy sobie z własnych zysków. Efekt tego jest inny, w konsekwencji wysokich płac pracodawcy nie mogą zatrudniać więcej robotników. Niższa produkcja powoduje, że mniej ich potrzebują, a co za tym idzie wielu nie może znaleźć pracy. W połączeniu z prawem płacy minimalnej wywołuje to powszechne bezrobocie, co w najbardziej uderza w ludzi młodych, którzy potrzebują zdobywać doświadczenie, a jego nie będą mogli zdobyć. Praca w tym kontekście zaczyna być pojęciem dobra luksusowego, przeznaczonego dla uprzywilejowanych.
Kiedy rosną koszty pracy, a rynek na to pozwala, producenci zmuszeni są do podniesienia cen dóbr. Wtedy pracownicy z innych branż stwierdzają, że rosną koszty ich życia, gdyż muszą więcej płacić za nabywane przez nich dobra. W tej sytuacji pracownicy zaczynają się domagać wzrostu płac. Zaczyna się błędne koło, za które płacą Ci którzy są kompletnie niezwiązani ze związkami i ponoszą konsekwencję obniżenia standardu życia i stają się nieświadomymi ofiarami tzw. związkowych „korzyści społecznych”.

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

Tak naprawdę wzrost poziomu życia pracowników włącznie z wyższym wynagrodzeniem jest związany z wydajnością pracy, ta zależy od nowych maszyn, wynalazków i inwestycji kapitałowych. Parafrazując słowa Ludwiga von Misesa z „Planning for Freedom” – „Płace mogą być tylko wyższe w momencie gdy wielkość inwestowanego kapitału na głowę pracownika pozwala przedsiębiorstwu korzystać z bardziej wydajnych narzędzi i maszyn”. W momencie gdy pracodawca musi płacić wyższe wynagrodzenie od wynagrodzenia rynkowego, wyższe koszty produkcji przełożą się na brak akumulacji kapitału czyli blokadę oszczędności, a co za tym idzie producent przestanie być konkurencyjny przez coraz mniejszą sprzedaż produktów i będzie musiał albo zmienić politykę cenową, albo wycofać się z biznesu. W wolnej gospodarce to nie widzimisię przedsiębiorcy decyduje o pułapie wynagrodzenia, tylko ta bowiem jest określana przez prawo popytu i podaży.

Niestety nie mamy wolnej gospodarki co z kolei będzie nadal powodowało mój ból uszu, gdy będę musiał słuchać w telewizji o kolejnych domaganiach się związków dla różnych grup interesu o podwyższenie płac. Silny nacisk grup interesu nadal skutkuje tym, że w polityce fiskalnej rządu nadal nie zobaczymy żadnych restrykcyjnych cięć. Polecam z zapoznaniem się raportu „Rola grup interesów w procesie stanowienia prawa w Polsce” sporządzonego przez zespół naukowy prof. Krzysztofa Rybińskiego.*

*http://papers.ssrn.com/sol3/papers.cfm?abstract_id=2372271

Gabriel Skiba

Nasz Facebook

Źródło zdjęcia: Wikimedia Commons

Tagi felietongabriel skibagospodarkakmklliberalizmpublicystykazwiązek zawodowy
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine