Jakub Kochanowski mieszkał z Bartoszem Kurkiem w pokoju podczas siatkarskiego mundialu. „Każdego dnia mogłem obserwować jego profesjonalizm”

Jakub Kochanowski, polski siatkarz, jeden z członków złotej drużyny, która sięgnęła po tytuł Mistrzów Świata podczas mundialu w Bułgarii i Włoszech, udzielił wywiadu serwisowi Weszło.com. W rozmowie opowiedział m.in. o MVP turnieju, Bartoszu Kurku, z którym podczas MŚ mieszkał w jednym pokoju.

Jakub Kochanowski przyznaje, że Bartosz Kurek od samego początku pracował najciężej z całego zespołu. Siatkarz, który po finałowym meczu z Brazylią został nagrodzony nagrodą dla MVP turnieju, zgodnie z tym co mówi Kochanowski, „był najbardziej zdeterminowany, mistrzostwa wyszły Polakom”.

„Chciał też wszystkim ludziom, którzy w niego nie wierzyli, pokazać, że się mylą. Lepiej nie mógł tego zrobić. Na boisku stał się liderem, bo Kurek w najlepszej dyspozycji jest jednym z najlepszych atakujących na świecie. Pokazał, że potrafi osiągnąć szczyt formy, pewnie w przyszłości będzie pokazywał to nadal. Była grupa ludzi, która w niego wierzyła i dzięki tej grupie on też w siebie uwierzył” – powiedział Jakub Kochanowski.

Kochanowski, który podczas turnieju mieszkał z Kurkiem w jednym pokoju, przyznał, że była to dla niego wspaniała nauka.

„Fajnie było patrzeć na to, w jaki sposób podchodzi do turnieju i przygotowań. Byłem w ich trakcie chyba najbliżej Bartka i najlepiej widziałem, jak bardzo na tym wszystkim mu zależy” – powiedział.

„Każdego dnia mogłem obserwować, jakim on jest profesjonalistą i trochę od niego czerpać – dostać wskazówkę czy porozmawiać na jakiś temat” – dodał.

Jakub Kochanowski: nie ma sensu spierać się o to, kto ile zarabia

Kochanowski odniósł się również do sporu dotyczącego zarobków piłkarzy i siatkarzy. Zaraz po triumfie naszych zawodników w mundialu był to jeden z głównych tematów poruszanych przez media. Piłkarzom zarzucano, że w stosunku do siatkarzy są przepłacani, ponieważ to ci drudzy odnoszą większe sukcesy.

Jakub Kochanowski zdaje się trzymać dystans od tego typu afer. Zawodnik twierdzi bowiem, że „nie ma sensu spierać się o to, kto ile zarabia”.

„Każdy pracuje na siebie i jest nagradzany za to, jaką pracę wykonuje. W niektórych sportach jest tego więcej, w niektórych mniej. Najważniejsze jest dla mnie to, że jako siatkarze, zarabiamy na tyle dużo, by żyć w godnych warunkach” – powiedział siatkarz.

Cały wywiad z Jakubem Kochanowski znajdą państwo W TYM MIEJSCU.

Czytaj także: Sławomir Peszko skomentował odsunięcie od składu Lechii Gdańsk. Krótka piłka ze strony zawodnika

źródło: Weszło.com
Fot. Wikimedia/Katarzyna M. Kozłowska