Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem na antenie radia RMF FM zapowiedział daleko idącą reformę sądownictwa. Prezes PiS zaznaczył przy okazji, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ulegnie likwidacji, bo „się nie sprawdziła”.
Zapowiadana przez prezesa PiS reforma sądownictwa obejmie likwidację sądów rejonowych. Sprawy prowadzone przez nie dotąd przejmą sądy okręgowe. „Wszystkie sądy będą miały status sądów okręgowych. To nie tylko poprawi sytuację sędziów, ale przede wszystkim poprawi sytuację tych, którzy przed sądami w różnych rolach stają” – zapowiedział Kaczyński.
Czytaj także: Morawiecki o nowym podatku: „Jak najbardziej, ja nie byłbym przeciwko”
Szef partii rządzącej zapewnia jednak, że zostanie utrzymana dwuinstancyjność. W tym celu powstaną zupełnie nowe sądy regionalne. Zajmą się one również rozpatrywaniem skarg kasacyjnych, czym dotąd zajmował się Sąd Najwyższy.
Zasadniczym zmianom ulegnie także Sąd Najwyższy, który utraci wiele kompetencji. „Będzie to sąd niewielki. Taki, którego zadaniem będzie generalnie rzecz biorąc porządkowanie orzecznictwa” – zapowiedział Kaczyński.
Pojawiło się także pytanie, czy po tak gruntownej zmianie sądownictwa konieczne będzie powołanie sędziów od nowa i czy obejmie ich jakiegoś rodzaju weryfikacja. „Weryfikacji nie będzie. Chyba, że chodziłoby o jakieś ciężkie przypadki dyscyplinarne” – powiedział.
Czytaj także: Kaczyński: „To jest pytanie spośród tych najbardziej intymnych”
Prezes PiS zapowiedział również likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. „Trzeba opanować tę anarchię, która dziś panuje w polskich sądach i trzeba zlikwidować te instytucje, które się nie sprawdziły. A Izba Dyscyplinarna się nie sprawdziła” – ocenił Kaczyński.
Źr. RMF FM