Rafał Trzaskowski zareagował na nową funkcję Jarosława Kaczyńskiego w rządzie. – Jarosław Kaczyński musi wreszcie wziąć odpowiedzialność. Bardzo się z tego cieszę – powiedział w „Faktach po faktach”. Prezydent Warszawy przekonuje jednak, że najważniejszym celem opozycji nie jest śledzenie zmian w rządzie, tylko dążenie do wygrania kolejnych wyborów.
W środę oficjalnie potwierdzono, że Jarosław Kaczyński wejdzie do rządu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości obejmie funkcję wicepremiera i stanie na czele komitetu ds. bezpieczeństwa. Nowy organ będzie pełnił nadzór nad resortami siłowymi: MON, MSWiA oraz MS.
Wejście Kaczyńskiego do rządu komentują politycy Koalicji Obywatelskiej. – Z jednej strony jest to wyraz bezradności i kapitulacji, ale z drugiej jest wreszcie moment, kiedy Jarosław Kaczyński jako wicepremier będzie osobą odpowiedzialną, również w przyszłości przed Trybunałem Stanu – mówił na konferencji prasowej nowy szef klubu KO Cezary Tomczyk.
Wejście prezesa PiS do gabinetu Mateusza Morawieckiego skomentował także Rafał Trzaskowski. Opinia prezydenta Warszawy była jednak bardziej powściągliwa. – Widać, że kłótnie w obozie prawicy trwają, że Jarosław Kaczyński musi wreszcie wziąć odpowiedzialność – podkreślił w „Faktach po Faktach” TVN 24.
-Bardzo się z tego cieszę, natomiast nie wyobrażam sobie, jak ten rząd będzie funkcjonował z wicepremierem, który jest ważniejszy od premiera. Myślę, że to jest dopiero początek kłopotów – przewiduje Trzaskowski.
Prezydent Warszawy zapewnił jednak, że kluczowym zadaniem stojącym przed opozycją jest zwycięstwo w przyszłych wyborach. – To dla nas w tej chwili najważniejsze, więc trochę mniej zajmujemy się tym, co w obozie władzy – zaznaczył.
Podczas rozmowy Trzaskowski poinformował, że inauguracja jego ruchu odbędzie się 17 października. – Natomiast zrobimy absolutnie wszystko, żeby do ruchu móc się zapisywać już wcześniej. Dlatego że rzeczywiście jest olbrzymia energia ludzi. Trzeba ją skanalizować. 17 powiemy dokładnie o tych wszystkich działaniach, które będziemy podejmować, dlatego że chcemy się spotkać w działaniu – podkreślił.
Źródło: TVN24