Żołnierze Korei Północnej walczący po stronie Rosji ponoszą ogromne straty. Sekretarz stanu USA Antony Blinken podał liczbę zabitych i rannych wojskowych, którzy dotychczas polegli w walkach z wojskami ukraińskimi.
Żołnierze Korei Północnej mieli pomóc Rosjanom odbić zajętą przez Ukraińców część obwodu kurskiego. Ponoszą przy tym jednak olbrzymie straty. „Do końca grudnia tysiąc północnokoreańskich żołnierzy zostało zabitych lub rannych w obwodzie kurskim w Rosji, gdzie w sierpniu ubiegłego roku siły ukraińskie przeprowadziły ofensywę” – powiedział Blinken.
Blinken podkreślił, że niezwykle ważne jest, aby Ukraińcy utrzymali swoje pozycje w tym regionie. „Ponieważ z pewnością jest to coś, co będzie miało wpływ na wszelkie negocjacje, które mogą się odbyć w tym roku” – wyjaśnił.
Blinken poinformował również, że „istnieją wiarygodne dowody na to, że Moskwa zamierza dzielić się z Pjongjangiem zaawansowanymi technologiami kosmicznymi i satelitarnymi”. Dodał, że wojska Korei Północnej „już otrzymują rosyjski sprzęt wojskowy i (przechodzą) szkolenia” we współpracy z Rosjanami.
Przeczytaj również:
- Gdzie jest Fico? Przełomowe wieści ws. premiera Słowacji
- Niemcy wyślą wojsko na Ukrainę? „Nie ma alternatywy”
- Węgierski minister bez ceregieli uderza w Sikorskiego. „Żałosne i dziecinne”
Źr. Radio ZET