Od wyjazdu do Rosji Ivan Komarenko publikuje materiały wychwalające życie w tym kraju. Mec. Piotr Kaszewiak zaproponował mu pomoc w wypełnieniu dokumentów dotyczących zrzeczenia się obywatelstwa polskiego. Muzyk disco-polo odpowiedział.
Ivan Komarenko w ostatnim czasie pojechał do Rosji. Na jego profilu na Instagramie pojawiają się materiały, z których wynika, że w tym kraju panuje dobrobyt, a ludziom żyje się dostatnio i przyjemnie.
„Dziś wpadłem po zakupy do swojego ulubionego sklepu z ekologiczną żywnością 'Vkusvill’ (ВкусВилл) oraz sklepu rybnego. Cholera! Bieda w tej Rosji! Puste półki, jakiś nędzny kawior, owoce ale jakieś z morza” – pisał zadowolony.
Na relację muzyka zareagował mec. Piotr Kaszewiak, znany z programu „Sprawa dla reportera”. Prawnik zwrócił się do piosenkarza z propozycją.
„Po powrocie z pięknej i dostatniej Rosji, skąd tak pięknie pan dla nas teraz donosi – serdecznie zapraszam pana do kancelarii, gdzie wspólnie z asystentką – uciekinierką z Ukrainy na pana życzenie pomożemy PRO BONO wypełnić formularze w trybie art. 34 ustęp 2 Konstytucji RP oraz ustawy o obywatelstwie polskim, jeśli już się panu u nas znudziło” – napisał.
Komarenko odpowiada mec. Kaszewiakowi. Zwraca uwagę na środowiska polonijne w USA
Komarenko w swojej odpowiedzi postanowił odmówić. „Impulsem do tego gestu (propozycji mec. Kaszewiaka – red.), jak to z komunikatów jednoznacznie wynika, było 'zachwalanie rosyjskiego dobrobytu’ na moich kontach społecznościowych. Podobno też 'znudziłem się pobytem w Polsce’. Dziękuję, nie skorzystam z propozycji. Nie znudziłem się” – stwierdził.
„Czuje się zaskoczony ofertą Pana Mecenasa. W USA żyje kilkumilionowa Polonia w większości posiadająca polskie obywatelstwa. Z tej grupy można by było z łatwością wyselekcjonować przynajmniej kilkusettysięczną grupę ludzi 'zachwalających amerykański dobrobyt” – przekonuje.