Youtuber Konopskyy opublikował długo wyczekiwany materiał o nowej odsłonie afery wśród polskich influencerów. Twórca przypomniał wcześniejsze ustalenia Sylwestra Wardęgi na temat postępków Sturata Burtona Stuu. Pojawiają się jednak nowe wątki i padają kolejne nazwiska.
Kilka dni temu Sylwester Wardęga opublikował materiał, który wstrząsnął polskim internetem. Youtuber przedstawił materiały sugerujące, że znany influencer Stuu dopuszczał się wyjątkowo niestosownych zachowań wobec niepełnoletnich widzów. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną. Działania podjęła prokuratura.
Jednocześnie Wardęga zapowiedział kolejny materiał, który niebawem miał opublikować youtuber Konopskyy. Wyczekiwany przez całą Polskę filmik opublikowano w niedzielę wieczorem i od razu zyskał gigantyczną popularność idącą w miliony wyświetleń.
„Jestem zawiedziony nie tylko Stuu, ale także całym polskim YouTubem. W ciągi 14 dni straciłem jakieś 80 procent idoli z dzieciństwa” – rozpoczął Konopskyy. Youtuber przyznał, że publikacja materiału się opóźniła, bo część dziewczyn wycofała swoje zeznania. Pomimo tego na nagraniu widzimy dużą ilość screenów przedstawiających niedwuznaczne rozmowy z nieletnimi dziewczynami. Nie brakuje również zdjęć i nagrań.
Konopskyy twierdzi, że z jego materiałów wynika, że Stuu w podobny sposób miał traktować dużo większą liczbę dziewczynek w wieku niepełnoletnim. W swiom matriale Konopskyy poza Stuu, poruszył też wątek Boxdela oraz Marcina Dubiela. Youtuber nie wierzy w oświadczenie, które Dubiel opublikował. W nagraniu pojawiają się też wątki innych youtuberów, np. DeeJayPallaside, czy Vertez.
Przeczytaj również:
- Boxdel znów zabiera głos. „Straciłem cale swoje życie”
- Legia mocno uderza w Holendrów. „Mogą usprawiedliwiać sytuację czymkolwiek chcą”
- 17-latek kradł w sklepie. Po zatrzymaniu zrobił coś niebywałego
Źr. YouTube; Interia