Do groźnego wypadku, który spowodował korek na A4 doszło dzisiaj na trasie w kierunku Krakowa. W zdarzeniu uczestniczyła cysterna, tir i samochód osobowy. Dwie osoby odniosły rany.
Jak powiedział, cytowany przez radio RMF FM, rzecznik tarnowskiej policji Paweł Klimek w samochodzie ciężarowym – cysternie przewożącej sypki ryż, nastąpił wystrzał opony. Pojazd jechał autostradą A4 w kierunku Rzeszowa.
Czytaj także: Mateusz Morawiecki skomentował artykuł „SE” o jego dzieciach
Czytaj także: Tragiczny wypadek autobusu pod Ostrołęką. Wielu rannych
„Samochód przebił bariery energochłonne i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się z samochodem osobowym. Nikt nie ucierpiał.” – mówił.
W groźnym zdarzeniu wziął udział również trzeci pojazd. W szybę samochodu osobowego uderzył jakiś element najprawdopodobniej oderwany od któregoś z pozostałych pojazdów.
Na miejscu pracują już służby. Dwie osoby zostały ranne – podaje gazetakrakowska.pl. Są wycieki z cysterny, dlatego na miejscu wypadku pojawiła się specjalistyczna grupa chemiczna z JRG 1 Tarnów.
Czytaj także: Środa skrytykowała zachowanie Olejnik. „Coś się niedobrego dzieje z TVN”
Radio RMF FM informuje, że utrudnienia w ruchu na A4 w kierunku Krakowa mogą potrwać kilka godzin, bo do podniesienia przewróconej cysterny potrzebny jest ciężki sprzęt.
Czytaj także: Tragedia w szkole. Uczeń zabił nożem kolegę
Źr. wp.pl; rmf24.pl; gazetakrakowska.pl