19 stycznia około południa z wieży Bazyliki Mariackiej popłynął utwór „The Sound of Silence”. To wynik decyzji władz miejskich. W ten sposób Kraków symbolicznie uczcił pamięć zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
W sobotę, 19 stycznia, o godz. 12 w Bazylice Mariackiej w Gdańsku rozpoczął się pogrzeb zamordowanego prezydenta miasta Pawła Adamowicza. W uroczystości biorą udział m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Choć centralne uroczystości pożegnalne odbywają się w Gdańsku, to również inne miasta w Polsce postanowiły symbolicznie uczcić pamięć zmarłego w tragicznych okolicznościach prezydenta Adamowicza. Tak stało się również w Krakowie.
Czytaj także: Wzruszające sceny w Gdańsku. Mieszkańcy upamiętnili Pawła Adamowicza
W dniu pogrzebu Adamowicza ok godz. 12, po hejnale, z Wieży Mariackiej popłynął utwór „The Sound of Silence”. To właśnie ta piosenka zespołu Simon & Garfunkel stanowi tło uroczystości żałobnych, które odbywały się w wielu miejscach w kraju po niedzielnym ataku.
W sobotę krakowianie zgromadzili się na Rynku, nie tylko po to by odsłuchać symbolicznego utworu. Podczas spotkania odśpiewano m.in. „Modlitwę o wschodzie słońca” (utwór J. Kaczmarskiego, P. Gintrowskiego i Z. Łapińskiego). Na wieży pojawił się napis: „Kraków myślami z Gdańskiem”. Hasło to jest wyświetlane od piątkowego wieczoru na Tauron Arenie Kraków i na ekranach w autobusach i tramwajach.
Śmierć prezydenta Gdańska
13 stycznia, podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku miał miejsce atak nożownika. Sprawca, który przedostał się na scenę wykorzystał zamieszanie i dźgnął prezydenta Pawła Adamowicza.
Prezydent Gdańska w stanie ciężkim trafił do szpitala. Lekarze przez kilkanaście godzin walczyli o jego życie. W poniedziałek po 14:00 poinformowano że Paweł Adamowicz nie żyje.
„Z najgłębszym żalem musimy poinformować państwa, że przegraliśmy walkę o życie pana prezydenta. Pan prezydent Adamowicz zmarł. Cześć jego pamięci” – powiedział jeden z lekarzy.
Sprawcą ataku okazał się 27-letni Stefan W. Prokuratura poinformowała, że mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Obecnie śledczy ustalają wszystkie szczegóły związane ze zdarzeniem.
Źródło: Miasto Kraków, Twitter, dorzeczy.pl