Krzysztof Piątek i jego koledzy z Milanu mogą grać na nowym stadionie

Niewykluczone, że Krzysztof Piątek oraz jego koledzy z AC Milan, a także zawodnicy Interu Mediolan, będą występować na nowym stadionie. Z Włoch docierają bowiem sensacyjne informacje ws. stadionu San Siro, na którym występują obie ekipy.

Wiele wskazuje na to, że już niebawem Krzysztof Piątek może pożegnać się ze stadionem San Siro, na którym występuje jego AC Milan oraz lokalny rywal Inter Mediolan. Nie chodzi jednak o transfer naszego zawodnika, lecz o fakt, iż w najbliższym czasie zatwierdzony zostanie projekt dotyczący budowy nowego stadiony.

„Wszystko wskazuje na to, że decyzje zostały już podjęte. Jak pisze La Gazzetta dello Sport, do końca kwietnia dogrywane będą ostatnie formalności, po czym Milan oraz Inter mają ogłosić wraz z miastem Mediolan projekt budowy nowego stadionu. Obiekt ma powstać na terenie parkingów wokół obecnego obiektu, a jego pojemność wyniesie 60 tysięcy miejsc” – czytamy na stronie internetowej acmilan.com.pl.

Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy

To jednak nie koniec. Okazuje się bowiem, że pojawiły się wątpliwości dotyczące przyszłości San Siro. Jedną z hipotez dotyczących starego stadionu jest… wyburzenie go. Zwolennicy tej opcji argumentują, że skoro powstanie nowy stadion, to szkoda, aby ten stary zajmował przestrzeń, na której można wybudować, co innego.

Czytaj także: Szymon Jadczak pozwany przez stare władze Wisły. Jest reakcja nowych

Już dziś wiadomo jednak, że wyburzyć San Siro nie będzie tak łatwo. Stadion ma bowiem spore grono zwolenników, którzy nie uważają go za zwykły obiekt piłkarski. Ich zdaniem arena, na której od wielu lat swoje mecze rozgrywają AC Milan oraz Inter Mediolan, to prawdziwy symbol miasta. Przeciwnicy wyburzenia San Siro twierdzą, że stadion należy potraktować jako swoisty pomnik, który mógłby służyć na przykład za muzeum piłki nożnej w Mediolanie.

Kibice, którzy chcą, aby stadion nadal stał na swoim miejscu, postulują o zorganizowanie referendum. Aby do niego doszło potrzebne jest 15 tysięcy podpisów. W najbliższym czasie najprawdopodobniej odbędzie się ich zbiórka.

Czytaj także: Robert Lewandowski zagra w Legii? Zaskakujące słowa prezesa