Nowoczesna od bardzo długiego czasu nie ma dobrej passy w polityce. Nie dość, że sondaże zapowiadają wyborczą katastrofę, to jeszcze partia jest szargana coraz ostrzejszymi sporami wewnętrznymi. Doszło już nawet do konfliktu pomiędzy przewodniczącą partii Katarzyną Lubnauer, a szefową klubu poselskiego, Kamilą Gasiuk-Pichowicz.
Konflikt pomiędzy obiema posłankami dotyczy formy współpracy z Platformą Obywatelską. Gasiuk-Pichowicz już publicznie mówi o tym, że Nowoczesna powinna utworzyć jeden wspólny klub parlamentarny z partią Schetyny.
„Jestem zwolenniczką wspólnego klubu Koalicji Obywatelskiej.” – oświadczyła wczoraj w jednym z programów publicystycznych. Jej zdaniem jest to konieczne, bo da to jasny sygnał wyborcom, że opozycja może pokonać PiS.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Czytaj także: Zaskakujący sondaż! PiS już nie prowadzi
„Od trzech lat byłam tą osobą, która starała się budować współpracę z PO – w kwestiach związanych z walką o praworządność (…). Ta współpraca doprowadziła nas do tego, że udało się wypracować formułę współpracy w postaci Koalicji Obywatelskiej na wybory samorządowe.” – dodała.
Lubnauer zdyscyplinuje Gasiuk-Pichowicz
Innego zdania jest jednak szefowa partii, Katarzyna Lubnauer. Również ona publicznie krytykowała wypowiedzi swojej partyjnej koleżanki. „Uważam, że przewodnicząca klubu powinna reprezentować pogląd dominujący w klubie, a nie swój własny.” – mówi Katarzyna Lubnauer w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Patrykiem Michalskim.
Czytaj także: Akcja CBA na autostradzie! Są zatrzymania
Lubnauer zapewnia, że jest za współpracą z PO, ale konieczna jest budowa „programowej podmiotowości” Nowoczesnej. „Dominujący jest głos, że chcemy zachować swoją programową niezależność.” – stwierdziła. Dopytywana przez dziennikarza, czy wezwie Gasiuk-Pichowicz na rozmowę dyscyplinującą, stwierdziła, że tak.
Poszło o wybory do PE?
Zdaniem Patryka Michalskiego z RMF FM, inną jeszcze ważniejszą osią sporu jest ewentualny start Gasiuk-Pichowicz do Parlamentu Europejskiego. Lubnauer wyrażała co do tego obiekcje.
Nieoficjalnie: Lubnauer miała obiekcje wobec startu Gasiuk-Pihowicz do europarlamentu. W Nowoczesnej słychać, że https://t.co/ezeXst9Eie. na tym tle doszło do ostrego sporu. Wiadomo, że za połączeniem klubów jest nie tylko KGP. @RMF24pl https://t.co/aGAxPyH6G8
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) 4 grudnia 2018
Źródło: rmf24.pl