Paweł Łatuszka, były ambasador Białorusi w Polsce i we Francji w rozmowie z euobserver.com ostrzegł przed kolejnymi prowokacjami Białorusi. Poinformował, że Aleksandr Łukaszenka szkoli weteranów z Iraku i Afganistanu, których celem ma być zbrojne starcie na granicy.
„Kryzys migracyjny jest wykorzystywany przez Łukaszenkę do tego, aby umieścić na terytorium Unii Europejskiej ludzi z doświadczeniem wojskowym, dodatkowo przeszkolonych na Białorusi w zakresie przeprowadzania ataków terrorystycznych” – powiedział Łatuszka. Dodał, że w ten sposób Łukaszenka chce destabilizować sytuację w Unii Europejskiej.
Czytaj także: Rosja reaguje na słowa Morawieckiego. Chodzi o kryzys na granicy białoruskiej
Paweł Łatuszka ujawnił, że wyselekcjonowanych żołnierzy z Afganistanu i Iraku sprowadzano na Białoruś już od lipca. Jak dodaje, specjale szkolenie odbywa się w bazie w pobliżu wsi Opsa na północnym zachodzie Białorusi, należącej do specwydziału Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi.
„W bazie szkolono kiedyś Irakijczyków, teraz szkoli się Afgańczyków z terytorium Tadżykistanu, którzy mają doświadczenie bojowe” – zaznaczył Łatuszka. „Oczywiście, to nie są dziesiątki ludzi, to pojedyncze osoby. Przygotowują się do zbrojnego starcia na granicy Białorusi z Unią Europejską” – dodał.
Czytaj także: Mueller o „opcji atomowej” ws. Białorusi: „Taki wariant jest brany pod uwagę”
Źr. tvp.info