Znany aktor Maciej Musiał przyjął zaproszenie do programu Kuby Wojewódzkiego. Na antenie mówił jednak nie tylko o swojej pracy zawodowej, ale wspomniał również o tym jak… uratował Kingę Dudę, córkę prezydenta.
Niedługo po wyborze Andrzeja Dudy na urząd prezydenta RP, w prasie kolorowej pojawiły się doniesienia o rzekomym związku Kingi Dudy. Wybrankiem miał być znany aktor Maciej Musiał.
Czytaj także: Diler celebrytów skazany! Trafi do więzienia na lata
Czytaj także: Maciej Musiał przeżył ogromny zawód. \"Niepotrzebnie przyjechałem. (...) Byłem załamany\
W swoim programie Wojewódzki zapytał o tę sprawę wprost. „Nie, nie byliśmy nigdy razem.” – krótko odparł aktor. Maciej Musiał przyznał jednak, że dawniej dość często spotykali się, ale pozostawali jedynie na stopie koleżeńskiej.
„Poznaliśmy się przez wspólnego znajomego zaraz po tym, jak Pan Andrzej został prezydentem. W trakcie wieczoru wyborczego znalazłem ją na Facebooku i zaczepiłem ją tam.” – opisał aktor. „Później spotkaliśmy się na imprezie znajomego.” – dodał.
Maciej Musiał opowiedział też ciekawą historię o tym jak… uratował córkę prezydenta. „Kiedyś szliśmy razem bulwarami i uratowałem ją. Szło dwóch pijanych gości, którzy się przepychali. Nagle jeden drugiego odepchnął i ewidentnie tamten leciał na Kingę. Wtedy ja stanąłem mu na drodze i odepchnąłem go barkiem.” – opowiedział aktor.
Czytaj także: Ojciec Ewy Tylman wściekły po wyroku. „To jest porażka tego kraju”
Źr. wprost.pl