Koszmarny wypadek na A2. Do dramatycznego zdarzenia doszło sześć kilometrów przed Świeckiem. Kierowca auta osobowego zginął w straszny sposób.
O koszmarnym wypadku na A2 rozpisują się polskie media. – 57-letni kierowca samochodu osobowego wjechał z impetem w tył naczepy ciężarówki, która stała w korku przed przejściem granicznym. Wypadek miał miejsce ok. godziny 12.30 na autostradzie A2 – 6 kilometrów przed Świeckiem – poinformował facebookowy profil „Katastrofy”.
Kierowca pojazdu, który wjechał w tył ciężarówki niestety zginął na miejscu. Nie było szans na uratowanie go. – Wyjaśniamy przyczyny tego zdarzenia pod nadzorem prokuratury, ale niewykluczone, że 57-latek po prostu się zagapił i nie zauważył stojących pojazdów – powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
Przez kilka godzin po wypadku droga była nieprzejezdna. Na miejscu trwały bowiem prac realizowane przez służby.