Na antenie Telewizji Republika doszło do niecodziennej sytuacji. Szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek postanowił zakpić z samego… Jarosława Kaczyńskiego. Sympatykom prezesa PiS raczej się to nie spodoba.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS przegrało po raz pierwszy od dziesięciu lat. Różnica okazała się nieznacząca, bo wyniosła nawet niecały punkt procentowy, ale to jednak Koalicja Obywatelska uzyskała lepszy wynik.
Jarosław Kaczyński komentując wyniki, określił je mianem „porażki pozornej”. Podkreślał niewielką przewagę KO. Na pytanie, czy afera z Funduszem Sprawiedliwości mogła wpłynąć na notowania PiS, odparł, że „niewątpliwie”, dodając, że „nie było tam żadnej afery, to jest jedno wielkie oszustwo”.
Nieco inną ocenę tej sytuacji zaprezentował Marcin Mastalerek. Szef Gabinetu Prezydenta Andrzeja Dudy sam wywodzi się z kręgów PiS, ale w ostatnim czasie popadł w wyraźny konflikt z własnym obozem.
Na antenie Telewizji Republika Mastalerek stwierdził, że mówienie o „sukcesie”, czy „pozornej porażce”, to zaklinanie rzeczywistości. Przy okazji postanowił zakpić z samego Jarosława Kaczyńskiego przedrzeźniając jego styl mówienia. „Pozornie zwyciężyliśmy, nic się nie stało, doliczmy Konfederację i wszystko jest w porządku” – kpił Mastalerek. „No nie, tak się przegra” – podsumował na koniec.
Przeczytaj również:
- Poseł przyznał się, że wszedł na dach. „Tak, byłem na dachu”
- Posłanka PO zaliczyła wpadkę w programie na żywo. Olejnik nie wytrzymała ze śmiechu [WIDEO]
- Maciej Dowbor po blisko 20 latach odchodzi z Polsatu. Stacja wydała bardzo chłodny komunikat
Źr. Telewizja Republika; X