Media obiegła informacja, że jeden z parlamentarzystów w nocy rzekomo biegał po dachu Sejmu. Tymczasem poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki potwierdził w mediach społecznościowych, że faktycznie wyszedł na dach. Przebieg zdarzeń przedstawił jednak inaczej.
O zdarzeniu poinformował marszałek Szymon Hołownia. „Doszło do incydentu, ktoś znajdował się na dachu, na którym nie powinien się znajdować, bo raczej o godz. 3. lub 4. nikt na dachu się znajdować nie powinien” – przekazał.
W mediach natychmiast rozpoczął się festiwal spekulacji. Szybko okazało się, że chodzi najprawdopodobniej o parlamentarzystę, który – według niepotwierdzonych przekazów medialnych – miał rzekomo być pod wpływem alkoholu.
Tymczasem w mediach społecznościowych poseł Dariusz Matecki potwierdził, że to on wychodził na dach. „Dziennikarze do mnie wydzwaniają. Tak, byłem na dachu hotelu sejmowego zrobić sobie zdjęcie. Zdjęcie zrobiłem, wróciłem do pokoju. Pozdrawiam serdecznie” – napisał.
Przeczytaj również:
- Ktoś nocą biegał po dachu Sejmu. To poseł po alkoholu?!
- Maciej Dowbor po blisko 20 latach odchodzi z Polsatu. Stacja wydała bardzo chłodny komunikat
- Posłanka PO zaliczyła wpadkę w programie na żywo. Olejnik nie wytrzymała ze śmiechu [WIDEO]
Źr. X; wp.pl