Dmitrij Miedwiediew agresywnie zareagował na zmianę polskiej pisowni obwodu królewieckiego, zwanego dawniej „kaliningradzkim”. Były rosyjski prezydent zasugerował pogardliwie, że w tej sytuacji należy również zmienić nazwy polskich miast i w ogóle całego państwa.
Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej, działająca przy Głównym Geodecie Kraju, uchwaliła, że dla miasta o rosyjskiej nazwie Калининград (Kaliningrad) zalecana jest wyłącznie polska nazwa Królewiec i nie zalecane jest stosowanie w języku polskim nazwy Kaliningrad.
Miedwiediew zareagował w charakterystyczny dla siebie agresywny sposób. „Polscy rusofobi chcą więc uczyć wszystkich historii. Nie podoba im się nazwa rosyjskiego miasta Kaliningrad, proponują pisać Królewiec” – napisał na Twitterze.
„No cóż, w takim razie nie ma dla nich Krakowa, tylko Krakau. Nie Gdańsk; tylko Danzig. Nie Szczecin; tylko Stettin. Nie Poznań; tylko Posin. Nie Wrocław; tylko Breslau” – wyliczał Miedwiediew. „I oczywiście żadnej Polski; tylko Księstwo Warszawskie, albo Królestwo Polskie jako część Federacji Rosyjskiej, jako następca Imperium Rosyjskiego” – podsumował.
Przeczytaj również:
- To dlatego ojczym skatował 8-letniego Kamilka! Prokuratura ujawnia wstrząsające ustalenia
- Matka Kamilka przejdzie piekło w więzieniu? Kryminolog ujawnia, co ją czeka. „Gorszy los”
- Morawiecki publicznie o karze śmierci! To pokłosie dramatu Kamilka
Źr. Polsat News