![Szczerba z PO obraził elektorat Mentzena w TVP. Później napisał, że się przejęzyczył [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/05/Szczerba.jpg)
Minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński w programie „Money. To się liczy” ostrzegł przed czwartą falą pandemii koronawirusa. Polityk ocenił, że wszystko zależy od zachowania Polaków w trakcie Świąt Wielkanocnych, lecz przyznał jednocześnie, że on nie jest w tej sprawie optymistą. Jednocześnie polityk wskazał możliwy termin otwarcia gospodarki.
Obecnie wprowadzone obostrzenie potrwają do 9 kwietnia i na razie nie wiadomo, czy rząd przedłuży ten termin, choć jest to bardzo prawdopodobne. Minister finansów pytany o luzowanie obostrzeń od tego dnia, także nie przekazał optymistycznych wieści.
Zdaniem Kościńskiego termin 9 kwietnia na luzowanie obostrzeń nie jest zbytnio realny. „Może być nierealny, bo jesteśmy w tej trzeciej fali. Wygląda na to, że mamy w tym momencie jakąś stabilizację, ale myślę, że – niestety – święta zrobią swoje.” – przyznał minister finansów. „Pomimo zaleceń część społeczeństwa będzie się spotykać i to spowoduje czwartą falę za jakieś 2-3 tygodnie” – dodał.
Minister finansów wskazuje możliwy termin otworzenia gospodarki
Polityk przyznał jednocześnie, że dostrzega światełko w tunelu. „Ale myślę, że na korzyść będzie działało to, że mamy coraz więcej ozdrowieńców, coraz więcej ludzi zaszczepionych, więc ta trzecia czy czwarta fala bardzo szybko się skończy i wtedy myślę, że bardzo szybko będziemy mogli otwierać gospodarkę” – stwierdził minister finansów.
Czytaj także: Horała: na ten moment nie ma planów wprowadzania ograniczeń w przemieszczaniu się
Kościński dodał, że normalność zacznie wracać „dużo wcześniej”, niż w okresie wakacyjnym. Minister finansów zwrócił uwagę, że szczepienia trwają już od kwartału. „Mam nadzieję, że gospodarka będzie otwarta trochę wcześniej. (…) Myślę, że to będzie wcześniej niż w czerwcu” – zapowiedział.
Nowe zakażenia
W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 32 874 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Najwięcej zachorowań odnotowano na Śląsku, gdzie było ponad 6 tysięcy nowych przypadków. Resort poinformował również o śmierci 653 zakażonych osób. „Z powodu COVID-19 zmarło 151 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 502 osoby” – czytamy.
Łącznie w naszym kraju wykryto 2 321 717 przypadków zakażenia koronawirusem. 53 045 osób nie żyje a 1 861 925 uznano za wyzdrowiałe.
Źr. money.pl; dorzeczy.pl; wmeritum.pl
