Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce wprowadzić nową ulgę podatkową dla polskich producentów gier wideo. Jednym z najważniejszych warunków jest jednak promowanie wartości patriotycznych. Czy takie uregulowania pomogą polskim wytwórniom?
Polskie gry wideo są coraz bardziej doceniane, nie tylko w naszym kraju, ale również za granicą. Sztandarowym przykładem jest tu oczywiście seria gier o Wiedźminie, która zyskała ogromną popularność na całym świecie. Nie jest to jedyny przykład, więc trudno się dziwić, że rząd widzi tu dużą szansę na rozwój i promocję kraju.
I właśnie temu ma służyć projekt ustawy przygotowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zakłada ona, że producenci gier wideo będą mogli odliczyć od podstawy w PIT lub CIT kosztów kwalifikowanych, co pozwoli na odzyskanie 19 procent tego, co zostanie odliczone.
Jest jednak warunek – produkcja musi przejść tzw. test kulturowy. Badane w nim są takie elementy, jak między innymi bohaterowie, miejsce akcji, oryginalność oraz oczywiście elementy dziedzictwa kulturowego i historycznego. „Powstające w Polsce gry wideo bywają doceniane i nagradzane na całym świecie, dzięki czemu mogą stanowić doskonałe narzędzie prezentowania w atrakcyjnej formie światowej opinii publicznej wątków kulturowych i wartości istotnych z polskiej perspektywy” – informuje ministerstwo.
Jak przekonuje resort, podobne rozwiązania istnieją już w innych krajach. „Podobne mechanizmy od lat funkcjonują w innych krajach, przede wszystkim w tych, których rynki gier wideo znajdują się w ścisłej światowej czołówce – np. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Francji i Finlandii. Jednocześnie należy zauważyć, że administracje kolejnych państw pracują nad implementowaniem tego rodzaju rozwiązań. W praktyce oznacza to, że coraz liczniejsze rynki zagraniczne dysponują, lub wkrótce mogą dysponować, istotną przewagą konkurencyjną w stosunku do rynku krajowego” – informuje.
Czytaj także: Adam Nawałka o krok od Legii Warszawa?