Nastolatkowie zamordowali Polaka na parkingu przed sklepem Fjarðarkaup w Hafnarfjörður. Jego ciało znaleziono w czwartek wieczorem z „wieloma ranami kłutymi” – donosi islandzka policja, cytowana przez Interię.
Grímur Grímsson, szef centralnego departamentu policji w regionie stołecznym poinformował, że ofiarą jest Polak w wieku około 30 lat. Dodał, że zatrzymano już czwórkę podejrzanych napastników. Wszyscy z nich to nastolatkowie. Sprawę cały czas badają policjanci.
Na ciele Polaka znaleziono rany zadane ostrym narzędziem. „Myślimy, że mamy dość jasny obraz tego, co się stało” – powiedział stacji telewizyjnej Stöðvar 2 Grímsson. „Świadkowie tego ataku zgłosili się na policję. Uzyskaliśmy także materiał wideo z pobliskich kamer monitoringu” – dodał.
Ustalono, że Polak zdołał zadzwonić na policję. Jednak, gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze nastolatkowie już zniknęli, a mężczyzna leżał z bardzo ciężkimi obrażeniami. Po przewiezieniu do szpitala, lekarze stwierdzili zgon.
Na tragedię już zareagowała polska ambasada. „Z głębokim smutkiem przyjęliśmy informację o tragedii, która wydarzyła się w czwartek w Hafnarfjörður. Rodzinie i bliskim ofiary brutalnego ataku składamy wyrazy najgłębszego współczucia” – napisano w poście na Facebooku.
Cztery zatrzymane w tej sprawie osoby są bardzo młode – ich wiek to 16-19 lat. „W tym momencie śledztwo polega na próbie zrozumienia całego łańcucha zdarzeń od A do Z, czy była jakakolwiek komunikacja przed atakiem, a także po – dopiero zbieramy informacje na ten temat, więc nie mogę wchodzić w szczegóły na tym etapie – wyjaśnił nadispektor Grímsson.
Przeczytaj również:
- Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu. Dwoje sprawców już na wolności
- Szpital wydał komunikat ws. skatowanego 8-latka! Padły ważne słowa
- Polski fizyk z przerażającą wizją dot. sztucznej inteligencji. „Będzie po nas”
Źr. Interia