W oknie życia w Świdnicy na Dolnym Śląsku ktoś zostawił niemowlę. Kilkumiesięcznego chłopca znalazły zakonnice opiekujące się tym miejscem. Była przy nim kartka. Dziecko zgodnie z procedurami trafiło do szpitala na badania.
O godz. 12:20 w środę, w oknie życia znajdującym się przy Publicznym Przedszkolu Zgromadzenia Panien Ofiarowania NMP w Świdnicy rozległ się alarm – opisuje „Gość Niedzielny”.
Dyżur pełniła wówczas siostra Estera, która oceniła wiek dziecka na 6-8 miesięcy. Zaznaczyła, że chłopiec „był czysty, zadbany, ubrany odpowiednio do pory roku”. Zakonnica dodała, że znalazła przy nim kartkę, na której ktoś umieścił imię.
Dalej postąpiono zgodnie z procedurą. Zawiadomiono policję, medyków oraz dyrektora Caritas Diecezji Świdnickiej ks. Radosława Kisiela. Ratownicy zbadali niemowlę i zabrali je do szpitala na rutynowe badania.
To trzecie dziecko znaleziono w oknie życia w Świdnicy.
Przeczytaj również:
- Kobieta wybiegła z mieszkania. Była cała we krwi! Wstrząsające sceny w Krakowie
- Psy rozszarpały 48-latka. Makabryczna śmierć. Właściciel zwierząt usłyszał wyrok
- To był ogromny błąd PO. „Trzaskowski to za mało na Putina”. Palikot wskazuje, kto powinien go zastąpić
Źr. Interia