Polscy kandydaci na prezydenta nie są na czas wojny. Żaden – przekonuje Janusz Palikot. Biznesmen uważa, że Koalicja Obywatelska popełniła błąd wysuwając kandydaturę Rafała Trzaskowskiego na prezydenta. Wskazuje innego polityka, który mógłby go zamienić…
Rafał Trzaskowski prowadzi w sondażach przedwyborczych. Badania wskazują, że kandydat Koalicji Obywatelskiej ma największe szanse na zwycięstwo w drugiej turze. Jednak nie wszyscy są przekonani, czy jest on najlepszym kandydatem KO.
W tym gronie jest Janusz Palikot. Były polityk Platformy Obywatelskiej uważa, że Polskę czekają trudne czasy. Wszystko przez ostatnie decyzje Donalda Trumpa i publiczne wypowiedzi podważające realność ukraińskiej akcesji do NATO. „Trump niszczy nasz świat. Musimy teraz sami dać radę” – napisał w tym kontekście.
Palikot: Trzaskowski to za mało na Putina
Biznesmen uważa, że w związku z trudną sytuacją międzynarodową Polsce potrzebny jest prezydent „na czas wojny”. – Dziwi mnie że ktoś miał iluzje wobec Trumpa. Polscy kandydaci na prezydenta nie są na czas wojny. Żaden. Kandydatem tym razem powinien być Sikorski. I można to jeszcze zmienić. Trzaskowski jest lepszy od innych ale to za mało – zauważył.
– Wystawianie kandydatów typu Nawrocki , Biejat , Mentzen, Zandberg , Holownia etc to żart z Polski w obliczu wojny. Żart klasy politycznej – podkreślił. – Trzaskowski to za mało na Putina. Potrzebny jest Sikorski – dodał.